CLIX (Undertale)

150 7 0
                                    

  Dadster x Czytelniczka, Mały gaścio mówi nam, że przestałyśmy o siebie dbać i zaczyna przekonywać nas, byśmy uwierzyły w siebie.

-Sansy Skeleton 

Siedziałaś w swoim pokoju, światła pogaszone, rolety zasłonięte, głucha, ciemna noc i Ty, pod kołdrą, płacząca. Twoje bolączki były cóż... takie

-Nikomu na mnie nie zależy! - zawyłaś

-To nie jest prawda - Dad siedział pod kołdrą obok Ciebie i tylko podawał Ci chusteczki

-Nikomu! Popatrz! - pokazałaś mu telefon, tak, że wyświetlacz na chwilę go oślepił. Aż zasłonił twarz ramieniem - Patrz no! Nikt do mnie nie pisze, nikt do mnie nie dzwoni.

-Dzisiaj dzwonił do ciebie kolega

-Bo czegoś ode mnie chiaaaa-ał - znowu ryk. Dad poczekał cierpliwie, aż wypłaczesz kolejną falę smutku - A-a-albo dzisiaj - chlipisz

-Co dzisiaj

-Powiedziałeś mi coś brzydkiego

-Co takiego

-Ty mnie nie kochasz

-Oooo młoda damo, wypraszam sobie - tutaj się oburzył i podniósł z pudełka chusteczek na którym siedział - Nigdy czegoś takiego nie powiedziałem

-Powiedziałeś, że jestem brzydka

-Powiedziałem, abyś umyła włosy bo można na nich frytki smażyć!

-Nie kochasz mnie!

-Co mają wspólnego twoje tłuste włosy z moją miłością?!

-Nieeee-e kochasz mnie!

No i tak przez kolejną godzinę, aż zapłakałaś się do snu. A rankiem, jak już obudziłaś się mając kaca moralnego, spotkałaś tylko zażenowany wzrok Dadstera.

-Lepiej?

-Myhym...

-No, podpaski masz tam gdzie zawsze

-Co?

-Okres dostaniesz, chyba nawet niedługo, zakładaj podpaskę czy tam tampona, nie wnikam w to. I umyj te włosy.... - westchnął - ... proszę.

-Oh

-Co ja z tobą mam - cmoknął wzdychając. Jak tylko poszłaś do łazienki (z okresem miał rację) on ułożył się na Twojej poduszce i usnął. Też należy mu się odrobina odpoczynku. 

Gra: ŻądanieWhere stories live. Discover now