Wróć Do Mnie 26.

2.8K 130 56
                                    

________________________________________________________________________________


Czwartek, 28. Sierpnia.

Budzą mnie promyki słońca, wpadające do pokoju przez niezasłonięte żaluzje. Wyciągam kończyny i wzdycham, po czym przecieram zaspane oczy. Mrugam kilka razy, próbując przyzwyczaić wzrok do jasności. Odwracam się na drugi bok i napotykam wzrokiem śpiącego Lukasa. Pozwalam sobie mu się przyjrzeć, gdy jest jeszcze pogrążony w śnie. Robię tak zawsze, bo on nigdy nie budzi się przede mną. Mógłby spać w nieskończoność, gdybym go nie obudziła. W końcu wzdycham ciężko i kładę się ponownie na plecy, wbijając wzrok w biały sufit. Ostatnie cztery tygodnie były... Ciekawe. 

Po tym, jak pocałowałam Lukasa na imprezie, trochę się zawiodłam. Nie dlatego, że źle całował. Całuje dobrze. Lecz dlatego, że gdy tylko pocałunek się skończył, poczułam ogromną tęsknotę. Tęsknotę za ustami Xaviera, co przyprawiło mnie o porządny mętlik w głowie. Jednak przez to, że z Lukasem zaprzyjaźniliśmy się od samego początku, nie było zbyt wiele niezręczności po naszym pocałunku. Nasi przyjaciele zaczęli piszczeć i gwizdać, przez co ja z Lukasem wybuchliśmy śmiechem i szybko wróciliśmy do tańczenia z resztą. Na następny dzień miałam okropnego kaca, co tylko pogarszał moje, już i tak naruszone, samopoczucie. Alex tak jak obiecał, trzymał moje włosy, gdy wyrzygiwałam swoją duszę do muszli klozetowej. 

Jeszcze tego samego dnia, Lukas napisał do mnie, pytając, czy nie poszłabym z nim na kawę. Po godzinnym namawianiu ze strony Alexa zgodziłam się. Czego nie żałuję. Spędziliśmy razem cały dzień i było przyjemnie. Nie czułam się niezręcznie w żadnym momencie i nie nastąpiła żadna ogłuszająca cisza. Było tak, jak zwykle. Tyle że po raz pierwszy byliśmy całkiem sami. Po kawie poszliśmy do niego i spędziliśmy wieczór oglądając filmy i całując się na kanapie w salonie. Gdy Lukas próbował posunąć się o krok dalej, wytłumaczyłam mu, że nie jestem jeszcze gotowa, co przyjął z całkowitym szacunkiem co do mojego wyboru i uśmiechem. I od tamtego czasu już nie próbował posunąć się dalej, co mnie bardzo cieszy. Pocałowanie go, było dla mnie wielkim krokiem. Ale pójście z nim do łóżka nie leży nigdzie, ani w najbliższej ani dalszej przyszłości. Nawet nie wiem, czy jesteśmy parą. Słowa typu „moja dziewczyna" nie padły z jego ust, więc ja również trzymam się z daleko od tego tematu. Czasem zastanawiam się, czy jestem złym człowiekiem przez to, że go pocałowałam z egoistycznych powodów, do których częściowo należał ktoś inny. 

Czasem przed pracą zachodziłam do kafejki internetowej i pisałam z Emily, bo musiałabym się komuś wygadać. Przyjaciółka była wręcz w niebo wzięta moimi nowinami o Lukasie i powiedziała, że dobrze mi zrobi nowy związek. W końcu nie mogłam się powstrzymać i zapytałam, czy wie coś na temat Xaviera. Jednak nikt go nie widział, ani z nim nie rozmawiał odkąd wyjechałam. Co wybudziło we mnie zmartwienie i tysiące pytań, na które do dziś nie znam odpowiedzi. Natomiast dowiedziałam się, że moja przyjaciółka dostała się na wymarzone studia w Nowym Yorku, co bardzo mnie ucieszyło. A wracając do tematu chłopaka leżącego w moim łóżku... Lubię Lukasa, ale go nie kocham. To znaczy kocham go, ale jak przyjaciela. Nie kocham go tak, jak kocham Xaviera. To znaczy kochałam...
Chowam twarz w dłoniach i wzdycham, po czym decyduję się wstać z łóżka. Natychmiast kieruję się do kuchni.


________________________________________________________________________________


Moi drodzy, poprzedni rozdział wywołał kontrowersję i dyskusję, jak i wiele pytań. No więc zrobiłam posta na blogu, gdzie wszystko tłumaczę, więc zerknijcie <3 

www.blackberry162.wordpress.com 

Post nazywa się "Druga Szansa & Wróć Do Mnie" i tłumaczę tam wiele rzeczy (nie ma żadnych spoilerów) xD Rozwińcie go klikając na "Continue Reading" i ewentualnie dajcie mi znać np tu w komentarzach, czy ma to wszystko sens. <3

Wydaje mi się, że znajdziecie tam odpowiedzi na swoje pytania <3 Jak już mówiłam, wszystko w mojej historii ma sens i ukryty powód. <3 

I o boże, już 3 rozdział na dzień, co się dzieje xD Nie jest wam za dobrze? xD 

XoXo Sandra

Druga Szansa 1&2 Wróć Do MnieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz