Wróć Do Mnie 16.

2.9K 157 21
                                    


________________________________________________________________________________


Siedzieliśmy z Alexem jeszcze dobrych kilka godzin, rozmawiając. Dowiedziałam się, że przeprowadził się do Nowego Orleanu zaledwie kilka tygodni temu, jak ja. Zatrzymał się u swojej cioci, która pozwoliła mu zostać, dopóki nie znajdzie czegoś innego. Gdy zapytał o mnie, powiedziałam mu, że przeprowadziłam się tu z Seattle, ale z rodziną nie utrzymuję kontaktu, a on nie dopytywał, co bardzo mnie ucieszyło. Później ustaliliśmy zasady i zapisaliśmy je na kartce, którą chcieliśmy przywiesić na lodówce, ale jak się okazało, nie miałam żadnych magnesów. Rozmawialiśmy również o swoich dziennych rutynach i o pracy, po czym ustaliliśmy, że będzie najlepiej, jeżeli będziemy wszystko zapisywać, na przykład na jakiejś tablicy. W taki sposób zawsze będziemy wiedzieli, gdzie znajduje się druga osoba, czy kiedy będzie. Jak określił to Alex; „Komunikacja to podstawa". Ustaliliśmy, że wprowadzi się dziesiątego czerwca i chłopak zaproponował, że da mi pieniądze za cały miesiąc od razu. Jednak odmówiłam i powiedziałam, żeby zatrzymał pieniądze, to będziemy mogli się wybrać do Ikei i kupić jakieś meble. Mój pomysł bardzo spodobał się chłopakowi, po czym zaczęliśmy rozmawiać o wszystkim i o niczym. 

Zamykam drzwi za chłopakiem i wchodzę do salonu, nadal lekko oszołomiona całym przebiegiem dnia. Uśmiecham się pod nosem, siadając na sofie, niedowierzając. Naprawdę zgodziłam się zamieszkać z obcym mi mężczyzną pod jednym dachem. Chowam twarz w dłoniach, po czym ocieram ją nimi. Robienie na przekór lękom jest męczące. To jak praca, która nigdy się nie kończy. Dwadzieścia cztery godziny na dobę, bez przerwy czy chwili na odetchnięcie. Wyciągam telefon z kieszeni i spoglądam na ekran. Jest dopiero trochę po dwudziestej, ale padam z nóg. Chciałabym się już położyć, ale jestem zbyt zmęczona psychicznie, żeby walczyć z koszmarami. Wzdycham głośno, po czym podnoszę się i decyduję się wykąpać. Prędzej czy później i tak muszę się położyć, bo jutro mam do pracy na dziesiątą.
Napuszczając wody do wanny staję przed lustrem i przyglądam się swojemu odbiciu. Przechylam delikatnie głowę na bok i zaczesuje niesforny kosmyk włosów za ucho. Jeszcze nigdy nie tęskniłam za dotykiem osoby, jak robię to teraz. Zamykam oczy i przejeżdżam dłonią po swoim policzku, próbując przywołać obraz Xaviera przed oczy. Żałuję, że nie pozwoliłam sobie na więcej z nim. Żałuję, bo nie wyobrażam sobie tego z nikim innym, a teraz już nigdy nie będę mogła zasmakować tego właśnie z nim. 

Moje myśli schodzą nagle na temat przyjaciółki. Tęsknie za nią i wiem, że powinnam zebrać się w garść i sprawdzić skrzynkę pocztową pierwszego dnia, ale jednak mój strach mi nie pozwala. Boję się, że zastanę pustą skrzynkę. Boję się, że ona również już o mnie zapomniała. A jeśli nie, to boję się do niej napisać, bo co, jeśli napomni coś o Xavierze, co na nowo złamałoby mi serce?
Wzdycham, zakręcając wodę, po czym wchodzę do wanny i próbuję się zrelaksować, jednak nie jestem w stanie odgonić naprzykrzających się myśli.
Z jednej strony postanowiłam dać szansę swojemu - kolejnemu – nowemu życiu. To oznacza, że muszę postarać się żyć dalej, nie zważając na przeszłość. Na pewno nigdy nie zapomnę Xaviera, ale muszę nauczyć się żyć bez niego. Oznacza to, że nie mogę pozwalać uczuciom władać nad swoim życiem, a właśnie to się dzieje, gdy pozwalam sobie czuć wszystko, co wiąże się z utratą Xaviera. 



________________________________________________________________________________

Witajcie moi drodzy xD

Chciałam was powiadomić o tym, że napisałam do wydawnictwa Jaguar, bo tak wiele pytań padło na temat tego, czy będzie książka w wersji papierowej dostępna w Polsce, no i tak myślałam i myślałam i no w końcu zdecydowałam spróbować, ponieważ sama uwielbiam trzymać książkę w ręku i przewracać strony, co sprawia mi większą przyjemność niż siedzenie przez ekranem xD

Oczywiście nie wiadomo, czy się uda, ale jeśli chcecie mi pomóc, to możecie napisać do nich małą recenzję na temat książki, prośbę o wydanie czy cokolwiek byście chciały xD 

Mail:   holewinska@wydawnictwo-jaguar.pl 

lub przez facebooka https://www.facebook.com/wydawnictwojaguar/     (wydawnictwo Jaguar) 

Jeśli mnie wesprzecie to może wspólnymi siłami uda nam się i każda z was będzie mogła przed snem posiedzieć z książką w łóżku  xD 

Trzymajcie za mnie kciuki

XoXo Sandra

Druga Szansa 1&2 Wróć Do MnieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz