Co wybierasz najpierw

158 28 12
                                    

-Co wybierasz najpierw?

-... Proszę... -Zaczalem błagalnie prosić

Wtedy Kamil podłączył żelazko do prądu, zacząłem błagać go aby nic mi nie robił. Bezskutecznie...

*30 min później*
Cały czas płakałem, to tak strasznie bolało. Trząsłem sie ze strachu i nie mogłem złapać oddechu. Miałem na cielę duże poparzenia, jak on mógł to zrobić?!... Szlochałem z bólu i strachu jeszcze dwie godziny bez przerwy, aż opadłem z sił i po prostu odpłynąłem.

*Wiktor*
Gdy Zgłosiliśmy zaginięcie na policję, która od razu zaczęła szukać chłopaka, my też znów przeszukaliśmy teren. Jednak ani śladu.

*Czarek*
Obudziłem sie, a właściwie to obudził mnie ktoś. Nie wiem kto to był gdyż miał maske, błagałem w myślach aby nic mi nie zrobił. Jak się okazało dostałem tylko kolację, nawet nie jestem w stanie powiedzieć jaką ulgę poczułem, ale nie świętujmy za wcześnie. Na kolacje znów dostałem sam chleb i wodę. No cóż, lepsze to niż nic.

-Zasnąłes, a nie zdążyłem czegoś zrobić... -Do pokoju wszedł Kamil.

-Nie rób mi nic... Błagam...

-Nie będzie az tak bolało, nie bój się.

Ta, dalem się nabrać... Mężczyzna momentanie uderzył mnie pięścią w brzuch, pisnąłem z bólu. Po chwili ponowił uderzenie i tak caly czas... To było strasznie, poparzone rany znów zaczęły strasznie boleć a ja czułem sie bezbronny. Leżałem pobity i poparzony na ziemi z nadzieją że to piekło sie niedługo skończy.

Co myślicie? Co byście zmienili, a co dodali? Dajcie znać w kom i pamiętajcie o głosie 🌟 Jak będzie tu 15 ich wlatuje nowy rozdział

Najważniejszy (Awi I Czarek)حيث تعيش القصص. اكتشف الآن