Będzie dobrze

295 20 1
                                    

Rano Anna poszła do derekcji szkoły, a chłopacy którzy mnie pobili dostali naganę oraz ich rodzice musieli stawić się następnego dnia w szkole. Ale na szczęście zostawili mnie w spokoju, dla mnie tylko to się liczyło. Miałem nadzieję że dadzą mi już wreszcie spokój, i naszczęście tak się stało.

*Po powrocie do domu ze szkoły*
-Hejka-powiedziala Anna
-Hej- Odpowiedziałem miłym tonem.
-Jak tam? Lepiej już?
-Tak, już lepiej dziękuję.
-Chcesz coś zjeść? -zapytała
-Nie dzięki, nie jestem głodny
-Ale Czaruś poczekaj. Z tego co wiem nie jadłeś śniadania, a jak już coś jesz to bardzo wolno i mało co się dzieje ostatnio schudłes ponad cztery kg masz dużą niedowagę i na pewno niedobory witamin,białka, wapnia itd

-Nie daje rady więcej jeść po prostu.
-Rozmawiales o tym z psychologiem?
-Nie, a powinienem?
-Nie mogę ci nic takiego narzucać, ale dobrze by było bo to nie jest zdrowe szczególnie że cały czas rośniesz, to ile jesz to jest już duża głodówka.
-mhm- westchnąłem po czym tylko spuściłem wzrok.
-Chodź, musisz zjeść cokolwiek chociaż.
-Ide...
Udało mi się zjeść pół talerza makaronu. Więcej nie mogłem, poprostu od jakiegoś czasu ciężko mi cokolwiek zjeść. Mogę nawet cały dzień nic nie jeść, ale nie zwracałem na to jakieś dużej uwagi ale jak widać Anna i Wiktor się martwili.
Po zjedzeniu musiałem odrobić lekcje, odrabiałem je póki Wiktor nie wrócił z pracy. Wtedy poszedłem się przywitać a potem stwierdziłem że starczy mi już nauki na dzisiaj, więc poszedłem pod prysznic ponieważ bardzo mnie on uspokajał i relaksował.

*Rozmowa Anny z Wiktorem*
-Rozmawiałam z nim o jego odżywianiu.
-I jak?
-Mówi że wie że to nie jest zdrowe ale nie potrafi jeść więcej, dzisiaj musiałam go przycisnąć aby zjadł chociaż jeden posiłek którego i tak nie skończył. Wiktor to wygląda na zaburzenia odżywiania, schudł ostatnio ponad cztery kilogramy boję się o niego. Ma duże niedobory białka, wapnia,witamin,magnezu itd.
-Trzeba dać mu sumpementy i może do jedzenia, jakieś dodatki lub coś co jest małe w zjedzeniu ale ma dużo kcal?
-Tak wiem. Ale to nie zmienia faktu że prowdopodobnie ma duże problemy z odżywianiem
-Porozmawiam z nim, jak czegoś się dowiem pójdziemy do jego psychologa. A jak nie będzie lepiej to do lekarza. Nie martw się będzie dobrze okej?-oznajmił mężczyzna całując delikatnie kobietę w czoło oraz przyciągając powoli do siebie.

Hejaaa. Kolejny rozdział możliwe że jutro albo we wtorek pojawi się nowy rozdział ale nie obiecuje❤️❤️

Najważniejszy (Awi I Czarek)Where stories live. Discover now