Najważniejszy (Awi I Czarek)

By bagieta_az

28.9K 2.4K 868

Czarek odkąd został Adoptowany przez Anne i Wiktora bardzo się zmienił. Tutaj będę pisać różne opowieści z ic... More

Początek
Relacja
Trudne emocje
Spójrz na mnie
Nowa ozdoba
Kocham Cię mamo
Najważniejszy
Lęk
Zastrzyk
Psycholog
Zabawa kuchenna
Kara
Basen
Best friend
Zadanie domowe
choroba
Podróż
Decyzja
Zabawa
Prześladowca
wyszczekany
Wsparcie
Będzie dobrze
Zaburzenia odżywiania
Wyjście
Wypadek
Podwojna Randka
Ważny temat
Zakupy
Zawody
Współpraca
Gorszy czas
Strach
Głupi pomysł
koniec znajomości
Przepraszam
Peppa
Zjawa
balkon
Nie chcę Cie stracić
remont
ból
skutery wodne
zasięgi (info)
prima aprilis
Zemsta
Motocykle
nieodpowiedzialni
Poranek
Czerwony dzień
gwiazdy i wspinaczki...
pytanie
niespodzianka urodzinowa
Lekka kraksa
Butelka
Chce pojechać!
tak i nie
Ja się boje
Zniknięcie
ty idziesz
Nie! Nie było!
płacz
powrót
zimna woda
co z zawodami?
SPA
Wszystko będzie dobrze
ulubione słodycze
Impreza
ucieczka
nie ma go!
To było głupie
chyba rezygnuje
Na meczyk poproszę
Tak pamiętam
Nie zdążymy!
Roleta
Domyśliłam się
Moi mężczyźni
nie ma mowy
źle się czuję
Tylko grypa
złe wieści
musimy ci coś powiedzieć
Nie mówmy nic Czarkowi
INFO
odpisałem
zimny pot
osoby na które mogę liczyć
PYTANKO!!!
Jest dobrze
zawiasy
Co oni sobie myślą?
stare krzesło
krzywda
Co wybierasz najpierw
Anna
mówisz prawdę?...
dawca
coraz lepiej
ostrożność
info
Czarek?
nie mieli się dowiedzieć
moje dziecko
huk
Pytanko
Dom
na co się piszę
Kto wychowuje
standardowo
kto ci broni?
oficjalnie
anielska cierpliwość
śmigus dyngus
przeginasz
Miarka się przebrała
telefon
szatnia
w sekretariacie
coś ty odwalił
podobało mi się
duży garaż
zaskoczyliście mnie

karetka

189 17 4
By bagieta_az

Rano obudziłem się sam w domu. Dorośli pojechali rano na dyżur. Ogarnąłem się i poszedłem do szkoły.

Miałem dzisiaj tylko sześć lekcji, potem tańce gdzie musieliśmy przećwiczyć z Nadią całą choreografię na zawody.

W końcu się doczekałem i po lekcjach spotkaliśmy się z Nadią przed salą.

Zajęło nam to sporo czasu bo ponad dwie godziny, ale umieliśmy już cały układ na pamięć, teraz tylko go trenować.
Uczyliśmy się tego codziennie. Zdarzało się że wracałem późno do domu.

Dzisiaj jest dzień zawodów! Musieliśmy zabrać Nadię, gdyż nie miała z kim dojechać.
Zawody były o godzinie dziewiętnastej. O siedemnastej biliśmy pod domem dziewczyny.  Musieliśmy być godzinę wcześniej na rozgrzewce itp

-Dzien dobry. -Powiedziała Nadia do dorosłych, zajmując tylne siedzenie obok mnie. Rodzice odpowiedzieli tym samym.  Droga przebiegła w dobrej atmosferze, żartowaliśmy, rozmawialiśmy i Nadia wspominała jak pierwszego września wywaliłem się na schodach przy całej szkole. 

Kiedy byliśmy na miejscu wybiła osiemnasta. Wszystko miało być w porządku, poszliśmy do sztangi gdzie Nadia zrobiła mi mój "natural" make up. Sobie też tylko mocniejszy, przebraliśmy się itp.

Mieliśmy się rozgrzewać. Wszystko było dobrze, nagle Nadia źle się poczuła.

-Chodz usiądziemy. -Powiedziałem po czym wziąłem ją pod pachy (Niewiem jak to nazwać ale wiecie o co chodzi XD) aby łatwiej było jej dojść.

-Slabo mi.... Bardzo boli mnie brzuch.. -Powiedziala przymrużajac oczy, zwijając się z bólu

-Jadlas coś dzisiaj?

-Mhm -Przytaknela

-Moze pójdę po rodziców co?

-Nie trzeb..... -Dziewczyna nagle zemdlała. Bardzo się przestraszyłem.

-Nadia!!

Szybko pobiegłem na korytarz gdzie siedziała Anna.

-Nadii  się coś stało szybko! -Krzyknalem rozpaczliwe i pociągnąłem ją za rękaw prowadząc w stronę sali.

Mało pamiętam przez stres i zdenerwowanie ale pamiętam że przyjechała karetka i zabrała Nadię do szpitala. 

-Chce do niej pojechać! -Oznajmiłem rozpaczliwe dusząc się łzami.

-Chodz...-Powiedziała Anna obejmując mnie delikatnie -Bedzie dobrze Czaruś. Z tego co wiem nic poważnego się chyba nie stało.

-Chyba?! -Mowilem nadal przez łzy. Zobaczyłem że ręce trzęsą mi się a brzuch ściska.

-Spokojnie... Już... Chodź pojedziemy do niej... Weź rzeczy -Odpowiedziała kobieta.

Chwilę później byłem już w samochodzie z rzeczami moimi i Nadii.
Anna usiadła z tyłu obok mnie aby łatwiej było by mi się uspokoić.

Continue Reading

You'll Also Like

18.3K 316 37
17-letnia Y/n Williams przeprowadza się z Anglii do Pensylwanii z powodu śmierci swojej babci po której jej matka odziedziczyła ogromny spadek, pocho...
75.9K 2.8K 46
Po zakończeniu szóstej klasy Hermiona Granger proponuje wspólne mieszkanie Mistrzowi Eliksirów. Czy przyjmie on propozycję? Jaki był tego powód i jak...
8K 707 33
ᴊᴇᴅɴᴀ ɴᴏᴄ/ᴘᴀʀᴇ ᴅʀɪɴᴋᴏᴡ/ᴊᴇᴅᴇɴ ᴅᴏᴛʏᴋ ɢᴅᴢɪᴇ ᴍɪᴋᴇ ɪ ᴄʜᴇsᴛᴇʀ ᴏᴅᴋʀʏᴡᴀᴊą ᴢʏᴡɪᴀᴄᴇ ᴅᴏ sɪᴇʙɪᴇ ɴᴀᴡᴢᴀᴊᴇᴍ ᴜᴄᴢᴜᴄɪᴇ ᴡʏᴢsᴢᴇ ɴɪᴢ ᴘʀᴢʏᴊᴀᴢɴ