Najważniejszy (Awi I Czarek)

By bagieta_az

28.6K 2.4K 861

Czarek odkąd został Adoptowany przez Anne i Wiktora bardzo się zmienił. Tutaj będę pisać różne opowieści z ic... More

Początek
Relacja
Trudne emocje
Spójrz na mnie
Nowa ozdoba
Kocham Cię mamo
Najważniejszy
Lęk
Zastrzyk
Psycholog
Zabawa kuchenna
Kara
Basen
Best friend
Zadanie domowe
choroba
Podróż
Decyzja
Zabawa
Prześladowca
wyszczekany
Wsparcie
Będzie dobrze
Zaburzenia odżywiania
Wyjście
Wypadek
Podwojna Randka
Ważny temat
Zakupy
Zawody
Współpraca
Gorszy czas
Głupi pomysł
koniec znajomości
Przepraszam
Peppa
Zjawa
balkon
Nie chcę Cie stracić
remont
ból
skutery wodne
zasięgi (info)
prima aprilis
Zemsta
Motocykle
nieodpowiedzialni
Poranek
Czerwony dzień
gwiazdy i wspinaczki...
pytanie
niespodzianka urodzinowa
Lekka kraksa
Butelka
Chce pojechać!
tak i nie
Ja się boje
Zniknięcie
ty idziesz
Nie! Nie było!
płacz
powrót
zimna woda
co z zawodami?
SPA
karetka
Wszystko będzie dobrze
ulubione słodycze
Impreza
ucieczka
nie ma go!
To było głupie
chyba rezygnuje
Na meczyk poproszę
Tak pamiętam
Nie zdążymy!
Roleta
Domyśliłam się
Moi mężczyźni
nie ma mowy
źle się czuję
Tylko grypa
złe wieści
musimy ci coś powiedzieć
Nie mówmy nic Czarkowi
INFO
odpisałem
zimny pot
osoby na które mogę liczyć
PYTANKO!!!
Jest dobrze
zawiasy
Co oni sobie myślą?
stare krzesło
krzywda
Co wybierasz najpierw
Anna
mówisz prawdę?...
dawca
coraz lepiej
ostrożność
info
Czarek?
nie mieli się dowiedzieć
moje dziecko
huk
Pytanko
Dom
na co się piszę
Kto wychowuje
standardowo
kto ci broni?
oficjalnie
anielska cierpliwość
śmigus dyngus
przeginasz
Miarka się przebrała
telefon
szatnia
w sekretariacie
coś ty odwalił
podobało mi się
duży garaż

Strach

227 22 2
By bagieta_az

Po kilku sesjach terapeutycznych i wsparcia jest już trochę lepiej. Nawet dużo lepiej. Dzisiaj do szkoły nie poszedłem za względu na pobieranie krwi. Nie przyznałem im się ale boje się tego strasznie. Jak widzę igłę to od razu robi mi się nie dobrze a raz nawet zemdlałem. O ósmej rano pojechałem z Anną do prywatnego szpitala. Gdyż tam rodzice stwierdzili że będzie lepiej i przede wszystkim dużo szybciej. No nie patrząc są lekarzami więc lepiej wiedzą. Gdy wchodziliśmy już po schodach zakręciło mi się w głowie ponieważ poczułem ten charakterystyczny zapach szpitala i pomyślałem o tym pobieraniu.

-Wszystko okej Czarek? -Zapytała Anna gdy zobaczyła że zakołysałem się i złapałem mocno poręczy.

-Tak, tak. Wszystko dobrze.
Chwilę później byliśmy już pod gabinetem pobrań.
Zacząłem się bardziej tresować i zagrzałem wargi oraz patrzyłem w swoje buty. Kiedy weszliśmy do gabinetu znów zakręciło mi się w głowie ale usiadłem. Gdy zobaczyłem igłę prawie się popłakałem, Anna zauważyła to i wpatrywała się we mnie zmartwionym wzrokiem. Gdy byłem w trakcie pobrania noga zaczęła mi się trząść ale jakoś to ukryłem.

Po wyjściu z gabinetu kobieta zapytała
-Czemu nie powiedziałeś że tak strasznie się boisz igieł?
-...*westchnąłem* Niewiem, myslem że mi przeszło...
-mhm... Ale powinieneś i tak uprzedzić.
-Wiem przepraszam. Myślałem że dam radę.
-Dales radę spokojnie. Chodzi o to że byśmy spróbowali chociaż coś zrobić na to.
*Pokiwalem głową*
-Jestes głodny? -Zapytała zmieniając temat.
-Tak
-Pojedziemy do piekarni jeszcze wtedy okej?
-Okej - Odpowiedziałem i uśmiechnąłem się.

Po wejściu do domu zjadłem wreszcie śniadanie. Wziąłem je do pokoju gdyż chciałem szybko nadrobić zaległości z dzisiejszego dnia żeby potem nie siedzieć po nocach.
Po odrobieniu lekcji poszedłem na swoją pufe z telefonem.

Po chwili do mojego pokoju zapukał Wiktor.
-A ty znowu w telefonie - Powiedział w żarcie podsmiechując się.
-Dopiero zaczęłam, odrabiałem lekcje możesz zobaczyć.
-Wiem, wiem. Drażnie się.
*Zaśmiałem się*
-Miales tak kiedyś że bałeś się czegoś tak bardzo że aż zemdlałeś? - Nagle niespodziewanie zapytałem.
-Mmm... Nie, a czemu pytasz?
-Niewiem, poprostu.
-A ty? - Zapytał
-No, kiedyś na pobieraniu krwi.
-Teraz też się bałeś prawda?
-Noo... Ale przeżyłem.
-No to najważniejsze - Zaśmiał się mężczyzna
-Chodź na obiad.- Dodał po chwili
-Nie jestem głodny. Możecie zjeść bezemnie?
-No dobra. Ale potem przypilnuje cię zabys zjadł pamiętaj.
-Tak tak.

Hejaaa! Narazie taki slaby rozdział póki nie wymyślę czegoś. Pamiętajcie aby zagłosować 🌟

Continue Reading

You'll Also Like

75.8K 2.8K 46
Po zakończeniu szóstej klasy Hermiona Granger proponuje wspólne mieszkanie Mistrzowi Eliksirów. Czy przyjmie on propozycję? Jaki był tego powód i jak...
18.2K 316 37
17-letnia Y/n Williams przeprowadza się z Anglii do Pensylwanii z powodu śmierci swojej babci po której jej matka odziedziczyła ogromny spadek, pocho...
191K 500 5
Krótkie erotyczne rozdzialiki opisujące sam stosunek. Dla ludzi o mocnych nerwach - for fun.
5K 387 47
,,Dziewczyna która nic o sobie nie wie ale wie jedno że kocha grać w piłkę" Świat w którym żyjemy nie chce nam powiedzieć prawdy tylko sami możemy si...