Ton głosu (DH)

3 0 0
                                    


"To się stało tak szybko, że gdyby była sama, byłaby już martwa.

Percy utkwił oczy w czymś poza nią. Annabeth obróciła się błyskawicznie, gdy rzucił się na nią olbrzymi ciemny kształt - wrząca, potworna klucha z patykowatymi, owłosionymi nogami i błyszczącymi oczami.

Zdążyła pomyśleć : "Arachne", ale zamarła z przerażenia. Jej zmysły poraził mdlący, słodki odór.

Potem usłyszała znajome kliknięcie: długopis Percy'ego zamienił się w miecz. Klinga świsnęła nad jej głową, kreśląc świetlisty łuk. Straszliwy jęk potoczył się echem po kanionie.

Annabeth stała oszołomiona, a żółty proch - to, co pozostało po Arachne - opadał wokół niej jak deszcz drzewnego pyłu. 

- Nic ci się nie stało?

Percy rozglądał się po zboczach kanionu i po wielkich głazach, wypatrując innych potworów, ale żaden się nie pojawił. Złoty pył osiadł na obsydianowych skałach.

Wpatrywała się w niego ze zdumieniem. W mrokach Tartaru klinga jego miecza jaśniała jeszcze bardziej. Kiedy przecinała gęste gorące powietrzem rozlegał się złowrogi syk rozdrażnionego węża.

- Ona... o mało co mnie nie zabiła - wyjąkała.

Percy strącił nogą żółty pył ze skały. Minę miał ponurą, jakby doznał zawodu.

- Zdechła za szybko, biorąc pod uwagę tortury, jakim cię poddawała. Zasłużyła na gorszą śmierć.

Trudno było się z tym nie zgodzić, ale Annabeth usłyszała w jego głosie ton, który ją zaniepokoił. Pobrzmiewała w nim taka wściekłość i taka żądza zemsty, jakich sama nigdy nie odczuła. Prawie poczuła ulgę, że Arachne zginęła tak szybko.

- Jak to zrobiłeś? Ta szybkość...

Percy wzruszył ramionami.

- Trzeba się nawzajem pilnować, nie? 

[...]

Potwory potrafią wywęszyć półbogów, zwłaszcza tak potężnych jak Percy, syn Posejdona. Annabeth wątpiła, żeby ukrywanie się za jakąś skałą przeszkodziło potworom wyczuć ich zapach."

strona 52-53, 55, Dom Hadesa

PS. To był chyba pierwszy moment, w którym Annabeth przestraszyła się Percy'ego....

Olimpijscy Herosi: Moje ulubione cytaty i fragmenty!Where stories live. Discover now