Jason? (SN)

8 1 0
                                    

SYN NEPTUNA

"- Skoro przeżył tak długo jako samotnik, może spotkał Jasona - powiedziała Hazel. Spojrzała na Percy'ego. -  Słuchaj, spotkałeś może gdzieś herosa podobnego do nas? Kogoś w fioletowej koszulce, z tatuażem na ramieniu i...

- Hazel! - przerwała jej ostro Reyna. - Percy za dużo przeżył, żeby pamiętać o takich sprawach.

Percy dotknął czubka miecz i Orkan zmienił się z powrotem w długopis.

- Nie spotkałem nikogo takiego jak wy. Kim jest ten Jason?

Reyna rzuciła Hazel wściekłe spojrzenie.

- Jest...był moim kolegą. - Machnęła ręką w stronę drugiego pustego krzesła. - Legion ma zwykle dwóch wybieralnych pretorów. Jason Grace, syn Jupitera, był naszym drugim pretorem, zanim zaginął w październiku.

Percy policzył w myślach miesiące. Podczas samotnej wędrówki zapomniał o kalendarzu, ale Juno stwierdziła, że teraz jest czerwiec.

- A więc zaginął osiem miesięcy temu i dotąd nie wybraliście nikogo nowego na jego miejsce?

- Może nie umarł - powiedziała Hazel. - Nadal mamy nadzieję, że żyje.

Przez twarz Reyny przebiegł grymas bólu. Percy odniósł wrażenie, że ten Jason był dla niej kimś więcej niż tylko kolegom.

[...]

Percy dopiero poznał tych ludzi. Nie był nawet pewny, czy polubił Reynę. Ale chciał im pomóc. Byli półbogami, tak jak on. Mieli tych samych wrogów. Pamiętał, co powiedziała mu Junona: chodzi nie tylko o ten obóz. Zagrożone jest jego dawne życie, zagrożeni są bogowie, a nawet cały świat. Nie wiedział, na czym polega to zagrożenie, ale czuł, że jest naprawdę wielkie."

strona 43-44

Olimpijscy Herosi: Moje ulubione cytaty i fragmenty!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz