Miał czelność! (ZH)

11 1 0
                                    

ZAGUBIONY HEROS

"- Zwyciężyliśmy, ponieważ półbogowie z...- znowu się zawahał, jakby się obawiał, że powie coś,  czego nie powinienem powiedzieć - ... z Obozu Herosów przejęli dowodzenie. Zwyciężyliśmy, bo walczyły za nas nasze dzieci, a robiły to mądrzej od nas. Gdybyśmy zaufali planowi Zeusa, wszyscy zawędrowalibyśmy do Tartaru, walcząc z tym gigantem burzy, Tyfonem, i w końcu zwyciężyłby Kronos. Słabi śmiertelnicy wygrali za nas tę wojnę, ale potem ten młody parweniusz, Percy Jackson...

- Ten, który zaginął.

- Hmm. Tak. On. Miał czelność odrzucić naszą ofertę nieśmiertelności i powiedzieć nam, żebyśmy lepiej dbali o nasze dzieci. Eee...bez obrazy.

- Och, jak śmiałbym się obrazić? Proszę, ignoruj mnie dalej.

- Jesteś bardzo wyrozumiały... - Hefajstos zasępił się, a potem westchnął. - To był sarkazm, tak? Maszyny zwykle nie okazują sarkazmu. No więc, jak mówiłem, bogowie poczuli się zawstydzeni, upokorzeni przez śmiertelników. Ale po paru miesiącach zrobiło się jeszcze gorzej. W końcu jesteśmy bogami. Potrzebujemy adoracji, potrzebujemy, żeby się do nas zwracano z lękiem i podziwem.

- Nawet kiedy się mylicie?

- Zwłaszcza wtedy! A kiedy ten Jackson odrzucił nasz dar, jakby bycie śmiertelnkiem było czymś lepszym od bycia bogiem...no, to już stanęło Zeusowi kością w gardle. Uznał, że to już czas, żeby wrócić do tradycyjnych wartości. Bogom należy się szacunek. Nasze dzieci mają być obserwowane, ale nie wolno ich odwiedzać. Olimp ma być zamknięty. W każdym razie taka była część jego argumentacji. No, i, oczywiście, zaczęły do nas docierać słuchy o złych rzeczach dziejących się pod ziemią."

strona 309-310

Olimpijscy Herosi: Moje ulubione cytaty i fragmenty!Where stories live. Discover now