Zaczynam ją rozumieć (ZH)

9 1 0
                                    

ZAGUBIONY HEROS

"- To nie była twoja wina - powiedziała Piper.

- Co? - spojrzał na nią ze zdziwieniem.

- Że cyklopi nas złapali. To nie twoja wina.

Spojrzał na monetę w swojej dłoni.

- Byłem głupi. Zostawiłem cię i wlazłem prosto w pułapkę. Powinienem wiedzieć...

Nie skończył zdania. Tyle tego było, co powinien wiedzieć - kim jest, jak walczyć z potworami, w jaki sposób cyklopi wabią swoje ofiary, naśladując cudze głosy, ukrywając się w ciemności i mając w zanadrzu setki innych sztuczek. Te wszystkie informacja powinny być w jego głowie. Niemal wyczuwał gdzie, ale wszystko to przypominało puste kieszenie. Skoro Hera oczekiwała, że uda mu się ją uratować, to dlaczego okradła go ze wspomnień, które mogły mu w tym pomóc? Twierdziła, że zanik pamięci utrzymuje go przy życiu, ale to przecież nie miało sensu. Zaczynał rozumieć, dlaczego Annabeth chciała pozostawić boginię w tej klatce.

- Hej. - Piper trąciła go w ramię. - Zdrzemnij się trochę. To, że jesteś synem Zeusa, nie oznacza jeszcze, że jesteś jednoosobową armią."

strona 268

Olimpijscy Herosi: Moje ulubione cytaty i fragmenty!Where stories live. Discover now