Makijaż cz.II +18

3K 40 10
                                    

Toru

Nie mogłam przestać się cieszyć patrząc na siebie, wyglądałam, to już było cudowne, a na dodatek podobałam się sobie. Zrobiłam sobie kolejne selfi z Miną gdzie całuję ją w policzek po czym zachichotałam. Dziewczynę bawiło moje zachowanie jednak rozumiała mnie. Opkręciłam się wokoło po czym już spokojniej spojrzałam w lustro.
- Cieszę się z twojego szczęścia.- mruknęła mi w szyję. Jej dłonie zaczęły unosić mi bluzkę.- Chcesz zobaczyć resztę?- spytała szepcząc mi do ucha. Pogładziłam jej włosy a ona zaczęła całować moją szyję.
- Skoro ją zrobiłyśmy.- powiedziałam przeciągle odchylając głowę aby miała więcej przestrzeni. Mina odrazu powędrowała palcami wyżej.
- Jeżeli chcesz to zobaczyć musisz patrzeć w lustro kochanie.- nawet nie zauważyłam gdy zamknęłam oczy. Otworzyłam je, Mina trzymała moją koszulkę tak że było widać cały mój brzuch. Dziewczyna nie po raz pierwszy się ze mną bawiłam jednak tym razem czułam rumieńce na twarzy, których oczywiscie nie było widać.
- Już cała drżysz skarbie.- skomentowała moja dziewczyna podnosząc moje ręce do góry, pozwoliłam aby jej czułe dłonie to zrobiły.- Zazwyczaj jesteś bardziej zadziorna.- zaśmiała się ściągając ze mnie koszulkę.
- T-to zawstydzające.- powiedziałam niepewnie. Dopiero teraz uświadomiłam sobie że zawsze miałam tę barierę że nikt nie widział mnie nago, nie miał możliwości, a teraz byłam całkowicie widoczna, nawet z detalami. Mina postarała się nawet o to aby zrobić kilka odbarwień na skórze.
- W trakcie malowania nie miałaś takich oporów- zaśmiała się.
- Tak, ponieważ miałam chustę na oczach.- Mina nie chciała abym sobie zepsuła niespodziankę podgladaniem.
- No dobrze, to teraz przygotuj się na szok.- zaraz po wypowiedzeniu tych słów rozpięła mi stanik i zsunęła mi z ramion. Na twarzy poczułam jeszcze wiekszą falę gorąca i spróbowałam ukryć swoje piersi, jednak po paru sekundach znów je odsłoniłam i podeszłam do lustra.
- Starałam się jak mogłam.- za mną powiedziała Mina. Było widać ile pracy dołożyła do tego, widziałam piękne przejścia między różnymi odcieniami różu, każdy w idealnym miejscu, tak jak na plakatach. Moja dziewczyna podeszła do mnie i złapała za biodra po czym pocałowała.- Pamiętasz że to nie koniec?- spytała przez co zrobiło mi się głupio. Mina widząc to znów zlożyła swoje usta na moim policzku i stanęła przedemną. Uśmiechnęła się w ten dobrze mi znany sposób i chwyciła moje piersi. Chwilę bawiła się nimi w dłoniach całując mnie co jakiś czas jednak potem dała mi znak abym się położyła na podłodze. Zrobiłam to za co Mina zaczęła lizać moje sutki. Przygryzłam wargę, była namiętna jak zawsze tylko tym razem dokładnie widziałam co się dzieje. Podparłam się na łokciach po czym chwyciłam ją za przód jej bluzki.
- Ściągnij to.- rozkazałam jej. Mina uśmiechnęła się półgębkiem i zrobiła to.
- Wróciła moja Toru?- spytała. Zaśmiałam się krótko po czym pocałowałam ją w usta. Nasze języki delikatnie się dotykały, sprawdzały podniebienia, a tym czasem moje dlonie rozpinały stanik Minie. Gdy już mi sie udało odsunęłam się od niej aby całkowicie pozbawić ją biustonosza. Dziewczyna tylko mruknęła po czym szybko mnie cmoknęła w usta aby przejść na mój mostek. Mina robiła malinki aż do mojego brzucha gdzie napotkała spodnie. Nie czekała na zgodę tylko rozpieła je i lekko obsunęła. Moja pozycja była dla mnie nieco krępujaca ale zarazem dawała wiele doznań, zazwyczaj to ja byłam seme w tym związku. Dziewczyna kontynuowała swój szlak malinek aż w końcu pocałowała moją bieliznę. W tym momencie podniosła głowę i uśmiechnęła się po czym delikatnie zaczęła mnie masować przez majtki. Złapałam głębszy oddech ponieważ nie spodziewałam się że tak szybko Mina do tego przejdzie. Nie mogłam wytrzymać wzroku dziewczyny więc zasłoniłam twarz dłońmi.
- Nie rób tego kochanie.- poprosiła cicho pochylając się nade mną. Poczułam jak jej język przesówa się po mojej piersi oraz to że chwyciła gumkę od moich majtek. Odsłoniłam twarz za co w nagrodę dostałam delikatny pocałunek.- W końcu nie często mogę cię zobaczyć- zarzartowała za co mocno chwyciłam jej piersi po czym zaczęłam je miętosić. Wróciłyśmy do pocałunku tylko tym razem namietnego i bardziej erotycznego z każdą sekundą. Ścisnęłam mocniej sutki Miny na co ona zareagowała cichym westchnieniem. Zrobiłam to ponownie tym razem również ciągnąc, tym razem usłyszałam cudowny jęk. Po jeszcze krótkiej chwili takich zabaw Mina nagle się ode mnie oderwała i zeszła niżej aby ściągnąć ze mnie spodnie wraz z bielizną.
- Mmmm- mruknęła. Spojrzałam na nią pytająco.- Chciałaś bardzo dokładnie.- odpowiedziała po czym delikatnie się przesunęła. Moim oczom ukazała się kolejna misterna robota w wykonaniu Miny. Spojrzałam na nią przelotnie jednak tym razem miałam piękniejsze widoki, moją ukochaną. Skoczyłam na nią przez co to teraz ona była na dole.
- No hej.- powiedziała co rozśmieszyło nas obie. Zawsze to robiła gdy wchodziłam na nią. Zeszłam nieco niżej aby być na wysokosci jej piersi i zaczęłam je z początku lizać po czym podgryzać, na to drugie dziewczyna reagowała lekkimi ruchami i stłumionymi jękami. Nie trwało to jednak długo jak dziewczyna poprosiła mnie abym się wyprostowała, zrobiłam to. Po czym Mina przesunęła się aby zacząć mi lizać łechtaczkę. Oparłam się dłońmi o podłogę i zaczęłam cicho jęczeć. Dziewczyna dokładnie wiedziała gdzie nacisnąć a gdzie tylko dotknąć aby doprowadzić mnie do szału. Usłyszałam że sama zaczęła też robić sobie dobrze. Nasze głosy zlały się w jeden tworząc piękną muzykę.
- Poczekaj.- powiedziałam aby Mina przestała mi robić minetkę. Wstałam znad niej i zdjęłam z niej resztę ubrań. Przygryzłam wargę patrząc na moją ukochaną całkowicie nagą po czym pochyliłam się i zaczęłam językiem tworzyć szlaczki na jej udach. Dziewczyna położyła głowę na podłodze i całkowicie mi się oddała. Chwyciłam ją za dłoń kóra leżała na ziemi i zplotłyśmy palce. Zaczęłam językiem badać jej miesjca intymne nie zapominając o żadnym skrawku. Słysząc jaką daje jej to rozkosz zaczęłam masować sobie pierś. Delikatnie włożyłam język do jej dziurki co spowodowało westchnienie mojej ukochanej.
- Zaraz wrócę.- powiedziałam i poszłam po nasze pudełko z zabawkami. Zabrałam kilka rzeczy i wróciłam. Mina czekała na mnie delikatnie masując sobie pusie. Uklękłam obok niej z tym co zabrałam.
- Widzę że chcesz się nieźle bawić. Zaśmiała się przestając się dotykać. Wzięłam klamerki na sutki połączone łańcuszkiem które tak bardzo lubiła i zapięłam jedną. Dziewczyna cicho syknęła. Z drugą jednak juz dłużej sie bawiłam jeżdżąc nią po jej ciele.
- Proszę cię.- powiedziała już nie wytrzymując mojej zabawy. Uśmiechnęłam się i zapięłam klamerkę.
- Podoba ci się?- spytałam obkręcając sobie łańcuszek wokół palca co powodowało jego naciagniecie. Mina przytaknęła. Pocziągnełam gwałtownie za łancuszek.
- Odpowiedz.- dziewczynę zabolał mój ruch jednak znałam jej upodobania przez co sie nie bałam.
- T-tak.- odpowiedziała. Puściłam klamerki.- Może teraz coś dla ciebie?- spytała się gładząc ogonek z korkiem analnym. Chwyciła go i przybliżyła mi do ust, grzecznie go polizałam. W miedzy czasie spowrotem zaczęłam w palcach bawić się łańcuszkiem. W końcu Mina wzięła mi sprzed ust zabawkę i nałożyła na nią trochę lubrykantu i go rozprowadziła.
- Chcesz tego?- spytała się. Niechętnie pokiwałam głową na tak, teraz gdy odzyskałam kontrolę nie podobała mi się wizja oddania jej.- To ładnie poproś.- pociągnęłam mocno łańcuszek przez co Mina syknęła.- No dobrze, nie musisz.- dodała po czym pocałowała mnie w usta. Odwróciłam się do niej tyłem tak aby przyjąć pozycję sześć dziewięć. Zaczęłyśmy się nawzajam lizać aż w końcu poczułam że moja dziewczyna wkłada mi jednego palca i zaczyna nim poruszać. Mruknęłam na to przeciagle. Dziewczyna nie czekała długo aby dołożyć drugiego. Pociądnęłam za jej łańcuszki i równocześnie odwdzięczyłam się tym samym, otrzymałam za to głośny jęk. Poczułam jak czubek korka dotyka delikatnie mojego wejścia. Wyprostowałam się i zaczęłam drżeć, uwielbiałam ten moment. Nie przestawałam robić dobrze swojej dziewczynie gdy ogonek zaczął się we mnie zagłębiać. Mój oddech przyśpieszył i przerywaly do tylko moje pomruki zadowolenia.
- Ładnie ci z nim.- skomentowała Mina. Zaśmiałam się krótko ponieważ przerwał mi kolejny rozkoszny dotyk. Po chwili ogonek już był we mnie. Odwróciłam się przodem do ukochanej i pochyliłam nad nią po czym ją pocałowałam równocześnie sięgając po dildo dla dwóch osób. Gdy juz go miałam oderwałam sie i dałam swojej dziewczynie jeden koniec pod usta. Polizała go po czym wzięła do ust.
- Chociaż nie wiem czy jest potrzeba.- zasugerowałam dotykając jej mokrej pusi. Uderzyła mnie lekko po czym kazała mi obniżyć się. Ustawiłyśmy się wygodnie po czym delikatnie nasunęłyśmy się na zabawkę. Była świetnie wyprofilowana, posiedała wiele wypustek trafiających tam gdzie trzeba. Zaczęłyśmy szybciej sie poruszać, ja trzymając łańcuszek Miny a ona mój ogonek. Połaczenie ruchu w obu dziurkach sprawiło że szybko doszłam. Widząc że moja dziewczyna jeszcze sie bawi zaczęłam ją całować nadal miętoląc łancuszek. Po chwili ona też skończyła.
- Chyba muszę częściej cię malować.- powiedziała gdy leżałyśmy obok siebie dysząc. Uśmiechnęłam się, to prawda dawno nie robiłyśmy tego tak długo.
------------------------------------
Tak samo nigdy nie napisałam jeszcze tak długiej jednej części (chyba... możliwe że Konan)
I tak... serce yuristki się cieszy a oczy cierpią bo światło
Mam nadzieję że się spodobało! (Serio mnie ciekawi czy jakiś facet to czyta :"D)
I miłego co tam macie ^^
Ej... nie mogę znaleść żadnych +18 artów tej dwójki...

One Shoty z Boku no hero <3 cz.IOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz