Pierwszy flex day w szkole

74 6 0
                                    

04.11.2020

Z tego powodu, że w domu ciężko mi się skupić, dzisiejszy dzień zdalny zdecydowałam się spędzić w szkole i jako bonus wzięłam ze sobą spaghetti z wczoraj na lunch. Na algebrze byłam tylko ja, Caleb, Steven i chłopak, którego imienia nie pamiętam. Brakowało więc Kaiyu, ale i tak tradycyjnie narysowałam coś na tablicy.

Obejrzałam filmik, który był do obejrzenia, zrobiłam notatki i zabrałam się za zadania

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Obejrzałam filmik, który był do obejrzenia, zrobiłam notatki i zabrałam się za zadania. Gdy poszłam na biologię, w klasie byłam tylko ja i Steven, z czego on siedział w koncie obok biurka nauczyciela grając w coś na Switchu, bo na tej lekcji robi za pomocnika. Mieliśmy tylko obejrzeć dwa krótkie filmiki i uzupełnić notatki, więc zrobiłam to bardzo szybko i z 40 minut poświęciłam na rozmowę z panem Curdem o moim projekcie naukowym, dowiadując się wszystkiego co ważne.
Na Caps wróciłam do klasy Eileen i zostałam tam z Juanem do końca dnia, robiąc lekcje i pomagając mu w rzeczach, których nie rozumiał. Przy okazji poznałam kilkoro bardzo fajnych ludzi, którzy przychodzili do naszej klasy. Z jednym chłopcem piszę na Instagramie i okazało się, że mamy sporo wspólnego. Pod koniec szkolnego dnia (koło 14.30) podgrzałam sobie spaghetti w mikrofali i zjadłam. Koło 15.30 nie zapowiadało się na to, że szybko wyjdziemy, więc wyszłam na korytarz i zadzwoniłam do moich rodziców. Gdy Eileen zawołała mnie do wyjścia, okazało się, że Linh też była dzisiaj w szkole i odwieźliśmy ją oraz Juana do domu. Po powrocie zrobiliśmy kisz i ciasteczka po czym zjedliśmy kolację. Przed pójściem spać chwilę popisałam ze znajomymi i zrobiłam zadanie domowe z chemii.

Dziennik Uczennicy z Wymiany cz.1 🇺🇸Where stories live. Discover now