To już jest marzec??

48 7 0
                                    

01.03.2021

Dzisiaj wielokrotnie ludzie mnie pytali o datę lub byli zaskoczeni, że już mamy marzec - BO LUTY JEST KRÓTKI. Do Polski wracam pod koniec maja, a jest jeszcze tyle rzeczy do zrobienia... zobaczymy ile osiągnę do tego czasu. Dzisiaj rano zostałam dłużej w klasie Eileen, bo musiałam porozmawiać o czymś z moją mamą, więc zamiast pomiędzy 7.35 i 7.45, wyszłam z jej klasy po 7.50 i wpadłam na Caleba, który zmierzał na Hiszpański do klasy sąsiadującej z moją. Przywitałam się z nim, a on mnie przytulił z zaskoczenia - to jest miły początek dnia. Dla tych, którzy czytają tę historię od jej początków, kolega z których trzymałam się od czasu jak się tu pojawiłam, ale się posypało i już nie rozmawiamy to Caleb Tucker, a kolega z grupy Sydney, z którym znam się od całkiem niedawna, to Caleb Hathaway - 16 lat, około 190 centymetrów wzrostu, twarz dziecka i średnio długie falowane włosy. To jedyny Caleb jaki będzie miał znaczenie w przyszłych rozdziałach. Na algebrze dostałam SMSa od Eileen, że na capsie mamy iść do klasy pani Ferguson (704 - sztuka), żeby wypełnić formularze dotyczące ACT - a'la matury i mam przekazać Juanowi. Zrobiłam jak należało i po biologii wszyscy juniorzy podchodzący do egzaminu zebrali się w jednym miejscu. Pewien sympatyczny nieznajomy pokazał mi jak ustawić moje konto na stronie ACT, a McKenzie siedząca przede mną wysłała mi buziaka w powietrzu - uroczo. Na angielskim Pani Chanthaseny przesadziła mnie od dziewczyny, z którą siedziałam i mnie rozpraszała do Juana, a na historii poza zadaniem na tę lekcję udało mi się odrobić jedną zaległą pracę - super fajnie. Po lekcjach zostałam do 19.00 na zajęciach przygotowujących do egzaminu, najpierw angielski, a potem nauki ścisłe - w porównaniu z innymi idzie mi całkiem przyzwoicie. Pan Kaley, który uczy fizyki w naszej szkole dał nam po przekąsce i napoju oraz wyjaśnił dogłębnie jak egzamin będzie wyglądał - on jest bardzo w porządku. Po zajęciach czekał na mnie Woon Chan (ten cichy Koreańczyk) i powiedział mi, że Eileen go dzisiaj odwozi do domu, więc poszłam z nim przed szkołę, gdzie już na and czekała. Pojechaliśmy do Walmarta, odstawiliśmy Woon Chana do domu i dotarliśmy do siebie, gdzie czekała na mnie wyśmienita kolacja: pieczona ryba, brukselka i ryż - najlepiej 😋.

 Pojechaliśmy do Walmarta, odstawiliśmy Woon Chana do domu i dotarliśmy do siebie, gdzie czekała na mnie wyśmienita kolacja: pieczona ryba, brukselka i ryż - najlepiej 😋

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Po jedzeniu pomogłam Laurze z algebrą, zrobiłam zadania domowe i chwilę z nią rozmawiałam. Potem usiadłyśmy na chwilę przed telewizorem, żeby się zrelaksować przy końcówce filmu o jeździectwie, który Eileen oglądała z Raquel. Gdy tylko się skończył poszłam do swojego pokoju, popisałam chwilę ze znajomymi, poćwiczyłam i poszłam spać.

Dziennik Uczennicy z Wymiany cz.1 🇺🇸Where stories live. Discover now