4 miesiące do końca

48 4 0
                                    

31.01.2021

Zazwyczaj o tym nie myślę, ale zaczynam zauważać, że Eileen zdecydowanie miała rację gdy mówiła, że po świętach czas znacznie przyśpiesza. Mi się wydaje, że to głównie dlatego, że się człowiek na dobre przyzwyczaja do otoczenia i dla przykładu szkoła przestaje być ekscytacją, a staje się rutyną. Ale nie narzekam, żeby nie było! Dzisiaj jest niedziela, ustawiłam sobie budzik na 9.00, żeby mieć wystarczająco czasu na zrobienie wszystkiego co mam w planach i kilka minut po mojej pobudce zadzwonił mi telefon - to była Phoenix. Praktycznie odruchowo odrzuciłam i napisałam jej SMS'a z zapytaniem o co chodzi, odpisała, że chce mi zadać kilka pytań, więc się ubrałam, umyłam i zjadłam płatki na śniadanie, zanim położyłam się na łóżku i do niej oddzwoniłam. Okazało się, że chciała tylko bez celu pogadać, zapytać mnie o moje samopoczucie i zaprosić mnie do siebie na przyszły weekend. W każdym razie było fajnie. Potem poszłam do kuchni i przez baardzoo długi czas grałam z rodzinką w karty, jedząc wczorajsze ciasteczka i ryż z kurczakiem.

 Potem poszłam do kuchni i przez baardzoo długi czas grałam z rodzinką w karty, jedząc wczorajsze ciasteczka i ryż z kurczakiem

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Następnie poszłam wziąć prysznic i spędziłam trochę czasu na dokańczaniu kart pracy z Anatomii i Fizjologii. Porozmawiałam z przyjaciółką z Polski, pomalowałam paznokcie i poszłam na kolację. Była tilapia ze szparagami i kilkoma innymi dodatkami - przepyszne! Po jedzeniu przeczytałam książkę, którą Cruz mi pożyczył (Beastars - tom 2), popisałam ze znajomymi ze szkoły i poszłam spać.

Dziennik Uczennicy z Wymiany cz.1 🇺🇸Where stories live. Discover now