Lody i ciasteczka!

51 4 0
                                    

30.01.2020

Spałam do późna i wstałam jeszcze później, bo przeglądałam media społecznościowe i pisałam z koleżankami. Gdy koło południa opuściłam swoją jaskinię, tzn. pokój, poszłam do kuchni i podgrzałam sobie kurczaka z wczoraj. Tam zastałam Katharine i Laurę, które właśnie dzwoniły do taty Laury, bo jest fizykiem, który pracuje z fotowoltaiką i Katharine bardzo chciała z nim porozmawiać, bo jest na studiach i zastanawia się nad drobną zmianą kierunku. Reszty domowników nie było widać przez długi czas, bo pojechali na zakupy, chociaż przez to, że są zakażeni, musieli zostać w aucie i Eileen sama musiała wszystko nakupować i poprzynosić 😓. Po późnym śniadaniu, porobiłam zadania z chemii, wysłałam swoją pracę z algebry i historii , obejrzałam dwa odcinki anime oraz zadzwoniłam do mojego taty, żeby mu w czymś pomóc. Gdy Rick, Eileen i Raquel wrócili do domu, pomogłam odrobinę przy przygotowaniu kolacji i do momentu podania do stołu uzupełniałam karty pracy z Anatomii i Fizjologii. Nie pamiętam nawet jak się nazywało to co jedliśmy, ale było dobre i to wszystko co się liczy :>. Po jedzeniu pomogłam Katharine wyłowić dwie zdechłe rybki z akwarium - zaraz po świętach kupiliśmy parę malutkich rybek, które od początku padały jak muchy - i wpuściliśmy tam większą, którą wyjęliśmy w trakcie kupna nowych, żeby ich nie pozjadała, ale gdy została tylko jedna, wszyscy stwierdzili, że to już nie ma znaczenia.

 Po jedzeniu pomogłam Katharine wyłowić dwie zdechłe rybki z akwarium - zaraz po świętach kupiliśmy parę malutkich rybek, które od początku padały jak muchy - i wpuściliśmy tam większą, którą wyjęliśmy w trakcie kupna nowych, żeby ich nie pozjadał...

Oops! Această imagine nu respectă Ghidul de Conținut. Pentru a continua publicarea, te rugăm să înlături imaginea sau să încarci o altă imagine.

Gdy my ogarniałyśmy akwarium, Eileen i Raquel upiekły ciasteczka, które później zjedliśmy z lodami i plasterkami banana - PYCHA! Do tego mieliśmy bitą śmietanę, polewę karmelową i polewę czekoladową, ale ja wolę gdy mój deser jest prosty, więc nawet ciasteczka Raquel zrobiła mi bez kawałków czekolady :>.

Gdy my ogarniałyśmy akwarium, Eileen i Raquel upiekły ciasteczka, które później zjedliśmy z lodami i plasterkami banana - PYCHA! Do tego mieliśmy bitą śmietanę, polewę karmelową i polewę czekoladową, ale ja wolę gdy mój deser jest prosty, więc naw...

Oops! Această imagine nu respectă Ghidul de Conținut. Pentru a continua publicarea, te rugăm să înlături imaginea sau să încarci o altă imagine.

Spędziłyśmy całkiem sporo czasu rozmawiając, jedząc i jeszcze więcej rozmawiając. Potem posprzątałyśmy po sobie i rodzice włączyli amerykańską komedię w telewizji publicznej - nie lubię ich, bo w bardzo prosty i oczywisty sposób żartują sobie z polityków i wygląda jakby nie mieli scenariusza, na tyle nieprofesjonalnie to według mnie się prezentuje. Jako, że nie jest to w moim stylu, poszłam do siebie i zbiegiem okoliczności ktoś zadzwonił do grupy Nóżek Kurczaka, więc dołączyłam i chwilę sobie porozmawialiśmy o wszystkim i o niczym. Chwilę poćwiczyłam i przygotowałam się do spania, dzień zakończony.

Dziennik Uczennicy z Wymiany cz.1 🇺🇸Unde poveștirile trăiesc. Descoperă acum