O światotwórstwie. Poradnik

69 42 6
                                    

Istnieje ważna część opowiadań i powieści, która sama w sobie może być czymś, co wykreuje historie i losy bohaterów, może stać się motorem dla czytelnika. Niektórzy odbiorcy szukają tekstów, właśnie dla tego jednego aspektu.

Aspektem tym jest światotwórstwo. Dotyczy ono w zasadzie wszystkich utworów literackich, aczkolwiek na najwięcej mogą sobie pozwolić autorzy fantastyki. W tym artykule rozważę, jakie są drogi tworzenia świata, na czym polega spójne światotwórstwo i jakich elementów może dotyczyć po to, aby puścić wodzę fantazji. Będę się odwoływał głównie do fantastyki, aczkolwiek elementy tutaj zawarte mogą się tyczyć dowolnego gatunku.

Światotwórstwo to tło dla akcji, a zarazem fundament praw rządzących wykreowanym światem. Do tekstu zawierającego nowy świat można podchodzić na dwa sposoby.

W pierwszym z nich, w pierwszej kolejności powstaje pomysł na świat, na podstawę akcji.

Jeśli tworzymy świat od zera to w pierwszej kolejności wymyślamy geograficzno-naturalne uwarunkowania świata, za czym idzie historia, kultura, zwyczaje - tworzymy środowisko, a potem dopiero wrzucamy w ten świat bohaterów i w zasadzie patrzymy, co się wydarzy.

A czy nie można w tym miejscu rozpocząć od kultury?

Można, choć trzeba pamiętać o tym, że kultura ma swoje podłoże w regionie, w którym się kształtuje, z uwarunkowań ludzi (lub jakiejkolwiek innej rasy) zamieszkujących ten teren. Próba tworzenia tego "od środka" może zrodzić mnóstwo niespójności.

Stworzony świat może przypominać ten nasz, ziemski, lub być stworzony na zasadzie światów równoległych, latających wysp, może to być planeta, która odbiega warunkami od naszego domu. Czasem światotwórstwo ogranicza się do krainy lub mniejszych elementów - np. jaskini, doliny, oceanu.

Jak wiemy, niektóre historie bazują na światach, które mają rzeczywiste podstawy, więc jeśli zajmujemy się tematem postapokaliptycznego Trójmiasta to pozostają nam kwestie takie jak: kataklizm/zniszczenie/wojna, które doprowadziły do tego klimatu, tworzenie grup, ewentualnie świata anomalii oraz wybór, czy ocalali będą do siebie strzelać czy rzucać kamieniami.

Druga metoda zakłada ciąg odwrotny. Najpierw tworzymy fabułę akcji, bohaterów, a potem dopiero dopasowujemy świat, w którym to umieścimy. Ta metoda jest trudniejsza, aczkolwiek jeśli pomysł na opowiadania zaczął się od tego, że bohater ma przemieścić się przy pomocy statku kosmicznego na planetę X, to narzuca nam to pewne wytyczne. Dopiero potem, kanwie historii, uzupełniamy elementy, by czytelnik nie miał poczucia, że świat sobie a opowiadanie sobie.

Co jest najtrudniejsze w tworzeniu światotwórstwa? Oczywiście to, by było ono spójne.

Zauważam, że wielu początkujących pisarzy idzie w stronę ilości elementów, co jest błędem, ponieważ rozwadnia historię.

Aby czytelnik miał poczucie, że świat jest pełny, należy utworzyć elementy świata, które mają wpływ na fabułę. Tak jeśli bohater tekstu jest w nowym miejscu, można poruszyć temat krajobrazu i otoczenia. Może to być trudność, którą bohater musi pokonać - kraina, rzeka. Jakie rośliny tam występują? Może któraś z nich poparzyła bohatera? Co ze zwierzętami?

Nasza postać prawdopodobnie spotyka kogoś na swojej drodze. Jakie postacie występują, jakiej są rasy? Jaki historie łączą się z nimi? Idąc tym tokiem, rasa i pochodzenie postaci wpływa na postępowanie, na życie codzienne, system wartości i postrzegania świata.

Jeśli tworzymy uniwersum od nowa, bardzo istotna jest jego historia. Jakie główne wydarzenia mają wpływ na fabułę? W jakim państwie dzieje się akcja, jaki jest jego ustrój a jakie są władze lokalne? Można napisać o tym, czy jest to czas wojny czy pokoju, czym zajmują się miejscowi.

Pytań, które można sobie postawić i kwestii do rozmyślania jest mnóstwo, dlatego najważniejszą zasadą jest, aby zachować ciąg przyczynowo-skutkowy. Czytelnicy bardzo łatwo zauważają elementy stworzone bezpodstawnie.

Podsumowując, pełne światotwórstwo to trudna sztuka, a jednocześnie podróże, artykuły czy też książki i dzieła filmowe są nieskończonym źródłem inspiracji. Mam nadzieję, że przedstawione elementy i pytania pozytywnie wpłyną na proces tworzenia Waszych światów.

Sagitt-JT

Z piórem lub na pierzu | Spartański Dwutygodnik [numery: 11-20]Where stories live. Discover now