Parę słów od debiutanta. Wywiad z Tankista_227

133 62 1
                                    

Cześć, Kamil! Powiedz, kim jesteś i czym się zajmujesz poza pisaniem książek!

Poza pisaniem książek i udzielaniem się w Pisarskiej Sparcie pracuję w transporcie kolejowym, a w wolnych chwilach udzielam korepetycji. Od marca mogę dumnie tytułować się inżynierem o specjalności "bezpieczeństwo w transporcie kolejowym". Co mogę więcej o sobie powiedzieć?

Możesz powiedzieć, z jakiego przedmiotu udzielasz korepetycji (śmiech). Od jak dawna?

Głównie z matematyki, ale od września będę miał jeszcze język angielski u dwóch osób, choć nie są to przedmioty, którymi się kiedykolwiek interesowałem (śmiech). Od zawsze wolałem historię, więc wciąż czekam, aż ktoś mnie poprosi o korki z tego przedmiotu, abym mógł całkiem rozwinąć skrzydła.

Niedługo wydajesz swój debiut. Opowiesz więcej o swojej książce? Gdzie ją wydajesz?

Wydaję ją w Wydawnictwie Feniks. Było to jedno z dwóch wydawnictw, jakie się do mnie odezwały po złożeniu przeze mnie propozycji wydawniczej, co i tak uważam za sukces, a to z tego względu, że maile wysyłałem w zeszłym roku, kiedy to pandemia paraliżowała wszystko i wszystkich. O samej książce niewiele mogę powiedzieć, a to dlatego, że umowa nie pozwala mi zbyt wiele o niej mówić przed premierą (śmiech), jednak bez spoilerów spróbuję choć trochę przybliżyć, o czym ona jest: Napisana została w gatunku high fantasy, choć będzie również posiadała elementy, które możnaby powiązać z dark fantasy lub grimdark. Postaciami, wokół których kręci się cała historia, jest czwórka przyjaciół. Żyją oni w dość dużej wiosce, która znajduje się na uboczu od wszelkich wydarzeń wielkiego świata, ale nie jest całkiem odizolowana od cywilizacji. Troje z bohaterów to rówieśnicy, wchodzący w wiek dorosły. Prowadzą dość spokojne życie, choć mają także chwile trudności. W toku pierwszych rozdziałów chciałem ich pokazać, jako zwyczajnych nastolatków, tak aby czytelnik mógł uwierzyć, że mogłyby to być realne postaci. Czwarty z bohaterów jest nieco starszy od nich, ale także starałem się go wykreować jako normalną osobę, która jednak również przeżywa pewne rozterki. Jak to w fantastyce bywa, w pewnym momencie dochodzi do zdarzenia, które zmienia życie bohaterów, jednak nie zdradzę, co się stanie.

Ile czasu zajęło ci napisanie tej książki?

Ciężko mi to jednoznacznie określić, a to dlatego, że nie ma jasnego punktu, w którym zacząłem pisać tę książkę. Odkąd zainteresowałem się pisaniem, cały czas dążyłem do stworzenia książki. To, co ujrzy światło dzienne, tworzyłem około dziewięciu miesięcy, jednak swego rodzaju pierwsze poważne podejście, które swoją drogą można nazwać pierwszym draftem, powstawało około roku. Rozdzielam te dwie kwestie, dlatego że po napisaniu pierwszego draftu postanowiłem zacząć od nowa, wzorując się jednocześnie na tym, co już miałem gotowe. Po napisaniu poprawiałem to jeszcze przez blisko pół roku, co akurat nie jest wielkim powodem do chwalenia się (śmiech).

Naprawdę napisałeś wszystko od nowa? Co cię do tego zainspirowało?

Tym co mnie skłoniło do tego, była seria Koło Czasu. Czytając ją w tempie, mniej więcej, jednej książki na miesiąc, zauważyłem, że mogę bardziej rozbudować swoją historię, dodać więcej sytuacji, które nie tylko spowolnią nieco fabułę, ale też dodadzą trochę uroku, choćby poprzez zabawne sytuacje. W pierwszym drafcie, po pierwszym "kamieniu milowym", całość była utrzymana w dość ponurym klimacie. Średnio mi to pasowało, ale nie wiedziałem, jak to zmienić. Dopiero Koło Czasu pokazało mi, jaką drogą pójść. Ponadto, dzięki tej serii zauważyłem i nauczyłem się, jak pozbyć się efektu "białego pokoju" oraz jak opisywać postacie, które np. mijają któregoś z bohaterów, a różnią się czymś od niego lub od osób, które ów bohater znał. Gdy zacząłem poprawiać pierwszy draft, okazało się, że to zadanie będzie zbyt trudne i może doprowadzić do różnych nieścisłości lub dziur fabularnych. Stąd zacząłem pisać od nowa, co w końcowym efekcie dało mi książkę dwa razy dłuższą od pierwszego draftu.

Z piórem lub na pierzu | Spartański Dwutygodnik [numery: 11-20]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz