Historia, mity i ciekawostki o wampirach. Część 3.

75 46 14
                                    

Dawno, dawno temu popełniłam prace na temat wampirów pt. 'Zło to tylko punkt widzenia – Wizerunki wampira w kulturze od starożytnych mitów do współczesnego kina'. Postanowiłam podzielić się z Wami częścią dotyczącą historii, mitów i ciekawostek z nimi związanych. Tekst jest dosyć długi, więc go podzieliłam na trzy odcinki. Przed wami część trzecia.

Jak pisze Maria Janion, erotyczny aspekt wampirycznego ukąszenia bywa utożsamiany z seksem oralnym. W tym przypadku krew potraktowana zostaje jako ekwiwalent nasienia, natomiast ząb, jak każde narzędzie tnące, staje się symbolem fallicznym. Tworzenie nowego wampira przeistacza się w wyrafinowany rytuał seksualny.

Zdaniem Ernesta Jonesa wampiry i inne upiory pojawiające się w horrorach i w koszmarach sennych, pociągają nas, ponieważ wyrażają nasze pragnienia, zwłaszcza seksualne. Mityczny wampir najpierw odwiedzał swoich krewnych. Według Jonesa spowodowane to było tym, iż krewny pragnął, aby zmarły powrócił. Jednak, by nie czuć wyrzutów sumienia, winą za zaistniałą sytuację obarczał pojawiającego się upiora:

Picie krwi jest dla Jonesa znakiem uwodzenia. Pragnienie kazirodczego związku ze zmarłym krewnym zostaje przekształcone – przez zaprzeczenie – w napaść. Przyciąganie i miłość zamieniają się we wstręt i sadyzm. Jednocześnie, wskutek mechanizmu projekcji, żyjący przedstawiają siebie jako bierne ofiary, wyposażając zmarłego w zdolność działania, co pozwala doznać przyjemności bez poczucia winy. Zmarły staje się grzesznym agresorem, a żywy – bezbronną (więc „niewinną") ofiarą. Jones wiąże wreszcie picie krwi nie tylko z wyniszczającym uściskiem zmory, lecz również z regresywnym połączeniem ssania i gryzienia, charakterystycznym dla oralnej fazy rozwoju psychoseksualnego. Poprzez negację (zmianę miłości w nienawiść), projekcję, dzięki której pożądany zmarły staje się aktywny, a pożądający żywy – bierny, oraz regresję (od seksualności genitalnej do oralnej) mit wampira pozwala wyrazić, w przerażającej ikonografii, pragnienia kazirodcze i nekrofiliczne.

Wampiry do dziś kojarzone są z homoseksualizmem. Ukazywane jest to na kilka sposobów. Skoro ugryzienie w szyję traktowane jest jak seks oralny, to wampir gryzący zarówno mężczyzn, jak i kobiety, staje się w ten sposób biseksualny. Erotyczne napięcie między samymi wampirami (jak choćby w „Kronikach Wampirzych" Anne Rice) może być traktowane jako miłość w naszym, ludzkim pojmowaniu. Upiór może być także jawnie homoseksualny. Przykładem na to jest Carmilla, która na swoje ofiary wybierała jedynie młode dziewczęta, a jednej z nich, Laurze, wyznała miłość.

Nawet hrabiego Draculę nie ominęło posądzenie o inną orientację. Iwona Kolasińska zwraca uwagę na odmianę jego imienia:

Wampir w filmie Browninga formalnie jest mężczyzną, ale jego imię – Dracula – posiada żeńską końcówkę [...]. Prototyp postaci wampira [...] nosił przydomek Vlad Dracul, a więc zachowujący gramatyczną formę męską. Zmiana końcówki (pod względem rodzaju) sugeruje pewną dwuznaczność postaci, implikowany biseksualizm.

Mimo że cytat ten odnosi się do filmu „Dracula" Toda Browninga, to twórcą owej zmiany jest już Bram Stoker. Nie wiadomo jednak, czy był to celowy zabieg, czy zwyczajna pomyłka pisarza.

Wampiryzm jest także określany jako synonim homoseksualizmu. Wampiry również są wyobcowane i znajdują się poza „normalnym" społeczeństwem. Bycie wampirem wiąże się z przekroczeniem pewnego tabu. Ich sposób życia, a mianowicie ukrywanie się i strach przed zdemaskowaniem, może być traktowany jako obawa przed odkryciem ich orientacji.

Pierwszych literackich opowieści o wampirach można doszukiwać się w gotycyzmie angielskim schyłku XVIII wieku. Gotycka powieść grozy przedstawiała niezwykłe wydarzenia, które działy się zazwyczaj w atmosferze tajemniczości i z udziałem istot nadprzyrodzonych. Świat przedstawiony książek wampirycznych czerpie wiele z gotyckiej literatury. Akcja powieści rozgrywa się często w ruinach średniowiecznych zamków, w podziemnych lochach czy kryptach. Odwiedzane przez bohaterów miejsca są owiane tajemnicą, mroczne i niedostępne. Sam wampir stał się jakoby następcą „łotra gotyckiego". Upiór z potwora staje się romantycznym kochankiem, który potrafi zarówno miłować, jak i cierpieć. Staje się istotą pociągającą, lecz prowadzącą do zguby. Ofiara wampira zawsze jest niewinną osobą, która zostaje przez niego uwiedziona i przemieniona w podobną mu istotę. To właśnie z powieści gotyckiej wywodzi się połączenie Erosa i Tanatosa, tak popularne w późniejszych filmach wampirycznych.

W czasach współczesnych z tej powieści wykształcił się horror literacki, a wampir został jednym z jego bohaterów. Według Noela Carrolla koniecznym wyznacznikiem horroru jest obecność potwora, który wzbudza zarówno przerażenie, jak i obrzydzenie. Monstrum jest zawsze nieczyste, a bohater dostaje mdłości, gdy się do niego zbliży. Tak w końcu zareagował Jonathan na Draculę. Jednak w licznych książkach i filmach grozy wampiry są obdarzone niezwykłą urodą i wdziękiem, dzięki czemu wzbudzają naszą fascynację, a nie odrazę. Czy w takim razie nie można ich zaliczyć do gatunku horroru? Niejakim wyjaśnieniem może być „uniwersalna teoria atrakcyjności horroru", która mówi o tym, że fascynuje nas to, co odrażające.

Układ zdarzeń w opowieściach wampirycznych jest prawie zawsze taki sam. Najpierw wampir przybywa do spokojnego miasta bądź miasteczka i zaczyna wysysać krew niewinnych ofiar. Później następuje zidentyfikowanie źródła zagrożenia przez starego uczonego, najczęściej doktora bądź profesora. Kolejnym etapem jest uczynienie wampirzycą młodej kobiety, przeważnie narzeczonej jednego z prześladowców wampira. Jednak upiorzyca szybko zostaje unieszkodliwiona. Następnie pozostaje już tylko pościg za potworem i unicestwienie go. Schemat ten zostaje złamany stosunkowo późno, dopiero w połowie lat 60. Upiór jest już nie tylko groźnym przeciwnikiem, ale też cierpiącym bohaterem.

Takie oto są korzenie obrazów wampirów i innych upiorów. Z opisanych przeze mnie legend czerpało inspirację wielu pisarzy, a dzieła niektórych z nich przeniknęły już na zawsze do zbiorowej świadomości. Autorami, którzy najbardziej przyczynili się do rozwoju powieści wampirycznych byli niewątpliwie: John William Polidori, Joseph Sheridan Le Fanu, Bram Stoker oraz współczesna pisarka Anne Rice.

Alicja_eufrozyne

Z piórem lub na pierzu | Spartański Dwutygodnik [numery: 11-20]Where stories live. Discover now