7 sposobów na emocjonujący cliffhanger

109 54 5
                                    

Każdy autor marzy o tym, by czytelnik przeczytał jego powieść od deski do deski. Jednym z najlepszych sposobów na utrzymanie zainteresowania jest świadome budowanie napięcia, między innymi przez zapewnianie emocjonującego konfliktu i frustrującego suspensu.

Jednym z najlepszych sposobów na celowe zawieszenie akcji na końcu rozdziału jest cliffhanger, czyli nierozwiązany problem wewnętrzny lub zewnętrzny, który stanął na drodze głównego bohatera.

Poniżej przedstawiam siedem pomysłów na skuteczny cliffhanger, który zmusi czytelnika do przewrócenia kolejnej strony opowiadania.

1. Bezpośrednie zagrożenie

Sama nazwa cliffhanger znaczy mniej więcej tyle, co „zawieszony na skraju urwiska", czyli w sytuacji bezpośrednio zagrażającej życiu.

Najprostszymi najłatwiejszym do zastosowania typem cliffhangeru jest właśnie niebezpieczeństwo, które zagraża życiu bohatera.

Antoni skradał się po wąskich uliczkach pogrążonego we śnie miasteczka. Drgnął, gdy wielki szczur wypełzł z przepełnionego kontenera na śmieci i wlepił żółte ślepia w papierową torebkę ze starą kanapką, której Antoni nie zdążył skończyć. Zmierzyli się wzrokiem. Spomiędzy długich szczurzych zębów wydostała się piana, symbol ostatnich stadiów wścieklizny. Antoni cofnął się o krok, a wtedy przerośnięty gryzoń zaatakował.

2. Pytanie bez odpowiedzi

Pytanie bez odpowiedzi to kolejny przykład doskonałego cliffhangera, który nie tylko działa na wyobraźnię, ale również pobudza ciekawość czytelnika. Im większy wpływ na bohatera ma wątpliwa kwestia, tym bardziej paląca staje się potrzeba przewrócenia kolejnej strony.


Kornelia pogłaskała Piotra po zmierzwionych włosach. Znali się ponad dekadę, a kiedyś, przez krótkie dwa miesiące, próbowali być parą. Złośliwy los sprawił, że ich ścieżki rozeszły się na dwanaście lat. Teraz połączyła ich tylko jedna noc. Czy istniała jakakolwiek szansa na to, by znów zakochali się w sobie bez pamięci jak wtedy, gdy oboje byli tylko parą bezmyślnych nastolatków?

3. Promyk nadziei

Ten typ cliffhangera sprawdza się doskonale w sytuacji, w której bohater już znajduje się na skraju załamania, porażki czy wstanie bezpośredniego zagrożenia życia. Gdy sytuacja jest stracona, promyk nadziei podpowie czytelnikowi, że nie wszystko musi skończyć się źle, przekonując do zapoznania się przynajmniej z początkiem kolejnego rozdziału.

Ferdynand rozchylił spierzchnięte wargi i z trudem rozprostował zmarznięte palce rąk. Potrzebował ciepła i wody, a zarówno jedno, jak i drugie, znajdowało się poza zasięgiem na lodowej pustyni w górnych partiach Tatr. Silny wiatr co jakiś czas przysypywał go warstewką śniegu i ogarniało go przerażenie na samą myśl, że na zawsze spocznie na zboczu dwutysięcznika.

Zamknął oczy, gdy ciało przestało reagować na ból, pogrążone w skrajnej hipotermii. Poruszył się gwałtownie, szeleszcząc termicznym kocem. Czy właśnie usłyszał czyjeś nawoływanie, czy to jego własny umysł postanowił spłatać mu figla, zanim wyłączył się na dobre?

4. Nieoczekiwana strata

Nieoczekiwana strata zadziała najlepiej w sytuacji, w której przez jakiś czas wszystko układało się po myśli głównego bohatera. To może być strata przedmiotu, bliskiej osoby lub sojusznika, co wywoła emocjonalną reakcję u każdego czytelnika.

Amelia wyciągnęła rękę i z szerokim uśmiechem satysfakcji przybiła piątkę koleżance. Policjanci w czarnych mundurach właśnie odprowadzali do radiowozu mordercę, którego tropiły od trzech miesięcy. Amelia odetchnęła z ulgą. Zakończyły śledztwo, kładąc kres zbrodniczemu procederowi. Do przeszukania zostało im zaledwie jedno pomieszczenie.

Klaudia nacisnęła na klamkę niepozornej komórki i w tym momencie czas się zatrzymał. Amelia zamarła, obserwując, jak ciało partnerki zastyga w nienaturalnej pozie, a później opada do tyłu jak w zwolnionym tempie, zwalając się z hukiem na drewnianą podłogę.

Amelia rzuciła się na kolana, ale martwe oczy koleżanki zdradziły, żena ratunek było już za późno. Ktoś wrzasnął i musiało minąć pięć sekund, by Amelia zorientowała się, że przeraźliwy krzyk wydobywał się z jej własnego gardła.

5. Zaskakująca nowina

Zaskakująca nowina jest świetnym zakończeniem rozdziału, gdy bohaterowi wydaje się, że wszystko zrozumiał i przygotowuje się do ostatecznego starcia z antagonistą. Ten typ cliffhangera sprawdza się w każdym gatunku literackim.

Gertruda wygładziła śnieżnobiałą sukienkę na biodrach, poprawiła welon i odetchnęła głęboko, czując, jak ciasny gorset opina się na żebrach. Uśmiechnęła się wesoło. Od ścian odbijało się echo Marsza Weselnego, a jej wybranek czekał na nią na końcu czerwonego dywanu rozwiniętego w głównej alei kościoła. Obróciła się przez ramię, gdy poły tiulowej spódnicy rozwiał wiatr.

— Nie możesz za niego wyjść! — krzyknęła rudowłosa kobieta, ściskając pod pachą dwulatka. — To ojciec mojego syna.

Gertruda zaniosła się panicznym śmiechem, sądząc, że to kiepski żart, ale gdy dostrzegła niebieskie oczy malucha, mina jej zrzedła. Chłopiec wyglądał jak dokładna kopia mężczyzny, za którego miała wyjść w ciągu najbliższych dziesięciu minut.

6. Tykający zegar

Tykający zegar to kolejny przykład cliffhangera, który sprawdzi się najlepiej w momencie największego spokoju. Nic nie działa tak motywująco, jak upływający czas, szczególnie gdy od katastrofy bohatera dzielą minuty lub sekundy.

— Wreszcie ją znaleźliśmy — powiedział Bartosz.

— A więc możemy odpocząć?

Rozsiedli się na zimnym klepisku. Dokopanie się do bomby umieszczonej pod gmachem sądu zajęło im cztery godziny. Cztery godziny rycia w twardej, zbitej ziemi, by uratować mieszkańców miasta przed klęską na miarę Hiroszimy. Oparli głowy o ścianę, umieszczając ładunek w bezpiecznej torbie. Wtem z pakunku wydostało się miarowe pikanie. Bartosz zajrzał do plecaka, obawiając się najgorszego. Ekran zapalnika rozbłysnął na czerwono. Proste cyfry wskazywały, że od katastrofy dzieliło ich pięćdziesiąt siedem sekund.

7. Plot twist

Nic nie napędza akcji tak dobrze jak plot twist. Nieoczkiwana zmiana kursu jest tym skuteczniejsza, im bardziej czytelnik uwierzył w dotychczasowy stan rzeczy.

Melania długo szukała swojego rodzinnego domu. Spędziła całe lata, biegając po archiwach sierocińców, urzędach i rodzinach zastępczych. Wszystko po to, by zdobyć jedną linijkę adresu, pod którym przyszła na świat. Robiła to po to, by wypełnić ostatnią wolę matki, która marzyła, by jedyna córka odnalazła kiedyś korzenie.

Melania sięgnęła po pudełko ze zdjęciami ukryte w szafce nad zlewem. Otworzyła wieczko i z mocno bijącym sercem wzięła do ręki pierwszą fotografię. Wstrzymała oddech i zmarszczyła czoło. Coś tu było nie tak. Daty, nazwiska i adresy, a nawet umiejscowienie pudełeczka się zgadzały, ale na obrazku przedstawiającym wesołą rodzinę z roześmianą dziewczynką w środku, wcale nie pozowała kobieta, która przez siedem lat nazywała się jej matką.

8. Podsumowanie

Cliffhanger to najlepszy sposób na celowe zawieszenie akcji i kreowanie suspensu. Świadome i rozważne użycie tego środka zapewnia niepowtarzalne przeżycie i zwiększa przyjemność czytania każdej historii.

nataliawajs


Z piórem lub na pierzu | Spartański Dwutygodnik [numery: 11-20]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz