Z piórem lub na pierzu | Spartański Dwutygodnik [numery: 11-20]

O modzie na romanse historyczne, czarnoskórej Boleyn i problemach na Wattpadzie

O modzie na romanse historyczne, czarnoskórej Annie Boleyn i problemach na Wattpadzie. Wywiad z @marrygable

Witam Cię! Przedstaw się i powiedz: czym zajmujesz się na Wattpadzie?

Witam również! Jestem Maria i na Wattpadzie publikuję opowiadania oparte na historii. Czytam także prace innych użytkowników.

Powieść historyczna to jeden z bardziej zaniedbanych gatunków na Wattpadzie — zgodzisz się z tym? Dlaczego tak jest?

Zaniedbana? Cóż, na pewno brakuje publikacji na ten temat, ale zapewne wynika to z faktu, że niewielu ludzi interesuje się historią. Problemem jest także monotonność, jeśli mowa o tematyce - absolutnie nie zaprzeczam temu, że opowiadania o Imperium Osmańskim czy II wojnie światowej, Królowej Jadwidze i Władysławie Jagielle, XIX wieku i Lordzie/Monsieurze jakimś tam i jakiejś damie nie mogą być dobre, sama znam kilka świetnych. Człowiek jednak przeczytałby też coś innego, historia kryje w sobie tak wiele ciekawych rzeczy.

Problemem są również opowiadania niedopracowane, gdzie autorzy opierają wiedzę jedynie na kiepskich serialach lub wcale nie biorą pod uwagę realiów historycznych.

Jakiej epoki w tle powieści historycznej brakuje Ci na Wattpadzie?

Epoki? Mało jest o odrodzeniu, mojej ulubionej epoce. Chyba nie ma też wiele o baroku i oświeceniu.

Tutaj nie chodzi o samą epokę, a o ujęcie tematu z jakiejś konkretnej strony. Czy II wojna światowa to tylko Warszawa, romanse Niemców z Polkami/Żydówkami? Ta cała wojna nie rozgrywała się przypadkiem na całym świecie? Nie było frontów, konspiracji, agentów, wielkiej polityki, figur historycznych, które wyróżniły się czymś w tym czasie i które zasługują na opowiedzenie o nich? Czy XIX wiek to jedynie bale i romanse? Nie wielkie zmiany polityczne oraz społeczne, nie wybitne osobistości, które ukształtowały ówczesny świat? Nie ciekawi władcy tacy jak Franciszek Józef, królowa Wiktoria?

Przeczytałoby się coś o "kultowych" postaciach historycznych, takich jak Ludwik XIV, Kleopatra, Karol Wielki. Czy też o królewskich żonach, metresach, doradcach, którzy nie raz mieli wielkie problemy, by przetrwać w swoim środowisku.

Jakie błędy logiczne dostrzegasz w powieściach historycznych?

Myślę, że w większości opowieści znajdziemy jakieś błędy logiczne, zgrzyty fabularne. Nawet uznawane dzieła je posiadają. Nie zwróciłam zbytnio uwagi na błędy logiczne przy czytaniu, ale czasami postacie w ogóle nie myślą i nie zachowują się tak, jak powinny w swojej epoce. Wszystkie, co do jednej, myślą jak zupełnie współcześni ludzie.

„Jak współcześni ludzie" — co masz na myśli?

Ludzie w dawnych czasach mieli nieco inne wartości, inną mentalność, inne spojrzenie na świat. Oczywiście, istniały też osoby, które swoimi myślami i czynami wyprzedzały swoje epoki, lecz nie może być to każda postać w książce.

Niektórzy pisarze zapominają o tym w swoich opowieściach. Zapominają też producenci filmowi, gdy wpychają wątki tolerancji innych ras czy LGBT do czasów, gdzie ludzie nie potrafili uszanować odmiennego wyznania. O, albo walczące niewiasty na polu bitwy, w zbroi, w szesnastym wieku ;D

Jesteś autorką „W Głowie Anny Boleyn" i zapewne słyszałaś o serialu, który również przedstawia jej historię. Wzbudził kontrowersję tym, że aktorka jest afroamerykanką. Co sądzisz o aktorach grających postaci historyczne, które miały inny kolor skóry?

A jestem, jestem. To moje ukochane dzieło!

Ten serial ogólnie jest jednym wielkim absurdem, nie tylko ze względu na to. Tytułowa Anna w nim całuje się z Jane Seymour, kolejną żoną Henryka VIII. Takiego incydentu w ogóle nie było w historii, nie ma żadnych przesłanek, by którakolwiek z tych kobiet była homoseksualna.