*Miesiąc później*
Narrator
Hope próbowała zapomnieć o tym co zrobił jej Leondre. Od tamtego dnia kiedy powiedział jej, że jej nie kocha zaczęła regularnie się okaleczać i głodzić. Straciła największe oparcie, aby walczyć z chorobą. Poddała się. Było z nią co raz gorzej. Dlatego, że nie jadła od tak długiego czasu wpadła w anoreksję. Choroba postępowała co raz szybciej. Jednego dnia wyszła z domu i juz nie wróciła. Wpadła w śpiączkę. Teraz leży na łóżku szpitalnym podpięta do rozmaitych kabelków utrzymujących ją przy życiu. Szansa, że się wybudzi jest bardzo mała i tylko cud mógłby sprawić żeby Hope znowu powróciła do żywych.Leondre zaś bawił się i korzystał z życia jednak w sercu czuł pustkę. Brakowało mu czegoś. Brakowało mu Hope, ale bal się do tego przyznać. Przerosła go ta cała sytuacja z jej chorobą. Postanowił odejść jednak popełnił błąd swojego życia, którego już raczej nie będzie mógł cofnąć. Nie wie co się dzieje z jego była dziewczyna. Po tym co jej zrobił bał się pokazać na oczy jej rodzinie. Z Charliem też ograniczył kontakt. Blondyn nie mógł się pogodzić z tym, że jego najlepszy przyjaciel tak potraktował swoją dziewczynę.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tak oto miśki kończy się ta część opowiadania. Od was zależy czy będzie następna. Jeśli chcecie kolejną piszcie w komentarzach. Bardzo wam dziękuje za tak dużo liczbę wyświetleń i gwiazdek jesteście kochani. Kocham was ❤
CZYTASZ
Miłość lekiem na wszystko |L.D|
FanfictionHope Black po przeprowadce do Port Talbot wraz z rodzicami i rodzeństwem dowiaduje sie że jest chora na raka i że zostało jej mało czasu. Traci nadzieję na wyzdrowienie a jej stan jest co raz gorszy. Jednak poznaje Leondre który postanawia pomóc jej...