#81#

89 7 8
                                    

Biegłam korytarzem uciekając przed czymś. Nawet nie wiedziałam co to. Mijałam co raz więcej drzwi, ale każde były zamknięte. W końcu dobiegłam do końca korytarza gdzie były jedyne otwarte drzwi. W nich stał Leondre. Ucieszyłam się, że zostanę uratowana jednak on się tylko złowieszczo uśmiechnął, cofnął i zamknął ostatnie drzwi. Upadłam przed nimi i zaczęłam płakać czekając aż to COŚ mnie dogoni.
Obudziłam się cała spocona.
- Ała Hope uderzyłaś mnie chyba z dziesięć razy w tym dwa w niedozwolone miejsce.- powiedział Leo zawijając się z bólu.- Nie pomyślał bym, że taka drobna dziewczyna ma tyle siły. - dodał a mi zrobiło się go szkoda.
- Przepraszam misiek miałam koszmar. Śniło mi się, że mnie zostawiłeś na pastwę CZEGOŚ sama nie wiem czego. Stałeś w jedynych otwartych drzwiach a kiedy do nich podeszłam, zamknąłeś je odcinając mi drogę ucieczki. - opowiedziałam mu pokrótce sen głaszcząc go po głowie.
- Spokojnie to tylko sen. Nigdy cię nie zostawię. -powiedział po czym przytulił mnie do siebie.
- Która godzina?- zapytałam przy czym jeszcze bardziej się w niego wtuliłam.
- 10 pm - odpowiedział spoglądając na ekran telefonu. Wtuliłam się w niego jeszcze bardziej i dalej próbowałam zasnąć jednak nie mogłam. Po kilkunastu minutach słyszałam już miarowy oddech Leondre co oznaczało ze spał. Delikatnie wyswobodziłam się z jego obięć po czym zeszłam do kuchni i zaczęłam robić herbatę. Kiedy napój był już gotowy wzięłam kubek i usiadłam na parapecie. Miałam wrażenie, że ten sen coś oznaczał ale nie wiedziałam dokładnie co. Byłam pewna miłości Leondre i tego, że mnie nigdy nie zostawi. Jednak po dzisiejszym śnie zaczęłam się trochę nad tym zastanawiać.
Moje przemyślenia przeciągnęły się do drugiej w nocy. Zeszłam z parapetu i z powrotem położyłam się obok Leosia. Wtuliłam się w niego a po chwili zasnęłam.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Krótki jednak dosyć szczególny rozdział. Już niedługo zakończę to opowiadanie ale może pojawi się kolejna część. Bardzo bym chciała żebyście pokazali mi że zależy wam na tym opowiadaniu i pod tym rozdziałem pokazali mi jak największą aktywność.

Miłość lekiem na wszystko |L.D|Où les histoires vivent. Découvrez maintenant