#14#

219 14 0
                                    

Obudziły mnie delikatne pocałunki później co raz bardziej namiętne jednak ja udawałam, że nadal śpię i chciałam zobaczyć co on zrobi. Leo niestety domyślił się, że udaję i zaczął mnie łaskotać.
- Wstawaj potworku ubierz strój kąpielowy, bo idziemy zaraz na plaże, ale najpierw zjesz śniadanie żebyś znowu nie zemdlała.
Wykonałam posłusznie polecenie i zwlokłam się z łóżka. Udałam się do naszej łazienki, aby odbyć poranną rutynę. Gdy byłam gotowa wyglądałam tak:

Kiedy zeszłam do kuchni czekała tam na mnie niespodzianka a mianowicie Leo usmażył moje ulubione naleśniki z Nutellą

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Kiedy zeszłam do kuchni czekała tam na mnie niespodzianka a mianowicie Leo usmażył moje ulubione naleśniki z Nutellą. Po zjedzonym posiłku poszliśmy całą czwórką na plażę. Zaczęliśmy się wygłupiać. Oczywiście skończyło się to tak, że ja i Ada znalazłyśmy się w wodzie, ale później zaciągnęliśmy też tam naszych chłopaków. Urządzaliśmy bitwy królestw na chlapanie. Rzecz jasna każde z nas uważało, że to jego królestwo wygrało. Kiedy opalałam się z Adą, Leo z Charlim grali w piłkę nożna. Po pewnym czasie dołączyłyśmy do gry a, że kiedyś same byłyśmy w drużynie dobrze nam to szło.

~Magia czasu~
Po udanej zabawie wróciliśmy do domu. Usiedliśmy wszyscy na tarasie i rozmawialiśmy na różne tematy.
- Już myśleliśmy, że nigdy nie będziecie razem. -Powiedziała moja siostra
- A widzisz wystarczyło tylko poczekać. - powiedziałam i się do nich uśmiechnęłam. Niestety ta chwila nie trwała długo bo zobaczyłam w ich oczach strach a zaraz później straciłam przytomność.

Pov. Ady
Gdy zobaczyłam jak krew wycieka z pod nosa Hope przestałam się uśmiechać. Odwróciłam tylko głowę w stronę Leo a z moich oczu można było wyczytać przerażenie. Nie zdążyłam jednak w żaden sposób zareagować, bo ona zemdlała.

Pov. Leo
Siedzieliśmy wszyscy razem na tarasie. Ja z Hope po jednej stronie zaś Charlie z Adą na przeciwko nas.
- Już myśleliśmy, że nigdy nie będziecie razem.- powiedziała siostra Hope.
Tak się cieszę, że nareszcie jestem z moją księżniczką. Kocham ją odkąd pierwszy raz ją zobaczyłem jednak martwię się o to, że tak często mdleje.
- A widzisz wystarczyło tylko poczekać. - powiedział mój potworek. Kiedy to mówiła Ada wraz z Charlim się uśmiechali. Jednak w pewnym momencie siostra Hope zwróciła głowę w moją stronę i spojrzała wzrokiem mówiącym "Pomóż jej". Na początku nie wiedziałem o co chodzi jednak kiedy Hope zemdlała już wiedziałem co chciała mi przekazać. Niestety ja nauczyłem się czytać tylko z oczu jednej z bliźniaczek a była nią Hope.
Kiedy moja dziewczyna straciła przytomność łzy napłynęły mi do oczu. Wziąłem dziewczynę szybko na ramiona i zaniosłem do naszej sypialni. Położyłem ją na łóżku po czym rozkazałem Adzie by jej chwilę popilnowała a ja w tym czasie poszedłem po ręczniki, aby zrobić jej okłady. Gdy wróciłem do pokoju Ada wzięła szybko ode mnie potrzebne rzeczy i powiedziała żebym poszedł na dół się uspokoić a ona sama zajmie się moją księżniczką. Na początku nie chciałem się zgodzić ale później przyszedł po mnie Charlie i zaprowadził mnie do salonu.
- Stary dlaczego ona tak mdleje?- zapytał siadając na przeciwko mnie.
- Nie wiem, ale martwię się o nią.- powiedziałem a z oczu popłynęły mi łzy.
- Nie martw się będzie dobrze. Jak wrócimy pójdzie do lekarza.
- Charlie, ale ona już tam była tylko, że wyniki jeszcze nie przyszły.
Gdy tak rozmawialiśmy do pokoju wbiegła Ada.
- Hope już się obudziła.- powiedziała a ja nie czekając na  reakcję innych zerwałem się z miejsca i pobiegłem do niej.
- Hope co ty wyprawiasz?- wbiegłem do sypialni i rzuciłam się na dziewczynę. Zacząłem ją przytulać i całować.
- Przepraszam ja nie wiem co się ze mną dzieje. - odpowiedziała i zaczęła płakać.
- Księżniczko nie płacz i nie przepraszaj tylko od dzisiaj dbaj o siebie tak?- mówiąc to otarłem jej łzy moimi kciukami. - A teraz idziemy spać. - powiedziałem i położyłem się obok niej. Ona tylko się we mnie wtuliła i zasnęła a ja zaraz po niej.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Co sądzicie o tym rozdziale?😄

Miłość lekiem na wszystko |L.D|Where stories live. Discover now