#28#

138 9 0
                                    

Pov. Hope
Obudził mnie budzik, którego nastawiłam, aby zdążyć do lekarza. Dzisiaj mam pierwsze badania. Obudziłam Leosia, u którego dzisiaj spałam. Wzięłam swoje wczorajsze rzeczy i je ubrałam. Gdy byliśmy gotowi poszliśmy do mnie abym się mogła przebrać.
Po pół godzinie byłam już gotowa. Ubrałam się dzisiaj w to

Poszłam razem z Leo o przychodni

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Poszłam razem z Leo o przychodni.
Po trzech godzinach wszystkie badania były już zrobione a dzięki mojemu chłopakowi nie czułam żadnego bólu. Towarzyszył mi przy każdym zabiegu a kiedy odczuwałam jakiś ból całował mnie w rękę, którą cały czas trzymał.
- Pani Black poproszę do gabinetu.- zawołał mnie lekarz. Weszłam razem z Leo do środka i siedliśmy na wskazanych miejscach.
- Powiem tak jest źle ale lepiej niż pani pierwsze wyniki. Musisz na siebie uważać. - powiedział lekarz.- Czy często mdlejesz albo masz krwotoki z nosa?
- Tak, ale Leo cały czas o mnie dba. Robi mi okłady.
- Bardzo dobrze. Ale jeśli będzie traciła przytomność częściej niż dwa razy w tygodniu proszę, aby pan zadzwonił na pogotowie.- tym razem zwrócił się do mojego księcia.
- Dobrze. Nie pozwolę, aby mojemu potworkowi coś się stało. - powiedział Leo i ściągnął mocniej moją rękę.
- Rozumiem no to tyle na dzisiaj. Proszę przyjść za miesiąc abyśmy mogli powtórzyć badania i porównać wyniki.
Wyszliśmy z przychodni  udaliśmy się do Strasburg'a na śniadanie. Leo zamówił dla nas to co zwykle. Po zjedzonym posiłku nie wiedzieliśmy co będziemy robić więc poszliśmy na spacer.
- Leo a może pójdziemy zrobić mi tatuaż?
- Jeśli chcesz Księżniczko.- powiedział i pocałował mnie w czoło.
Poszliśmy do studia tatuażu i wybieraliśmy dla mnie jakiś motyw. Ostatecznie padło na słowo "Hopefuli znak nieskończoności. Usiadłam na fotelu i wystawiłam  prawy nadgarstek.
Po pół godzinie mój tatuaż był już gotowy. Gdyby nie Leo i jego obecność tam nie wytrzymałabym tego bólu.
Zaraz po wyjściu ze studia udaliśmy się do mojego domu, ponieważ było dzisiaj zimno. 
Poszliśmy do mojego pokoju i zrobiliśmy sobie maraton horrorów. Zrobiło się już ciemno a za oknem zaczął padać deszcze. Leo wstał złapał mnie za rękę i pociągnął za sobą wyszliśmy na ogród. Na początku nie wiedziałam co on kombinuje jednak kiedy poprosił mnie do tańca już wiedziałam, że chce spełnić kolejny punkt z mojej listy.
Zaczęliśmy tańczyć wolnego. Oplotłam swoimi rękoma jego szyję a on położył swoje na moich biodrach. Oparłam głowę o jego ramię.
Gdy już przemokliśmy do suchej wróciliśmy do domu. Poszłam szybko razem z Leo do mojego pokoju. Wzięłam mazak z biurka i odznaczyłam kolejny punkt.
Położyliśmy się na łóżku a ja się w niego wtuliłam i po chwili zasnęłam.

Miłość lekiem na wszystko |L.D|Where stories live. Discover now