Nowa bohaterka:
Dami: Siostra JiYonga, właścicielka niewielkiego, lecz znanego w całej Korei Południowej butiku. Miła, uśmiechnięta, pomocna.
Zeszłam z krzesła i ruszyłam do pokoju się ubrać.
Kiedy przechodziłam obok JiYonga, ten klepną mój tyłek. Odwróciłam się do chłopaka, mrużąc przy tym oczy i grożąc mu palcem, na co on zaśmiał się uroczo.
Weszłam do swojego pokoju i wyciągnęłam z komody luźne, jasne boyfriendy i założyłam do tego szary t-shirt. Włożyłam białe tenisówki, a na górę czarną, skórzaną kurteczkę.
W zasadzie byłam już gotowa.
Wsiedliśmy z JiYongiem do samochodu i pojechaliśmy w nieznanym mi kierunku. Po piętnastu minutach jazdy, JiYong zatrzymał samochód przed niewielką kawiarnią. Pomyślałam, że to jest pewnie miejsce w którym miałabym pracować. Domyślałam się, że to po to mnie tu wziął. Załatwił mi pracę.
Weszliśmy do środka i podeszliśmy do stolika, przy którym siedziała jakaś dziewczyna
- Cześć Dami - powiedział chłopak, uśmiechając się szeroko na jej widok.
Dziewczyna wstała z krzesła i rzuciła się chłopakowi na szyję, przytulając go do siebie i całując w policzek. Poczułam się trochę zazdrosna.
- Cześć. Tak dawno się nie widzieliśmy – powiedziała dziewczyna.
Stałam z boku i patrzyłam jak ta dwójka czule się obejmuje.
- Kate, to jest Dami... moja siostra - wyjaśnił chłopak, wskazując dłonią na dziewczynę.
Spojrzałam zdziwiona i chwyciłam niepewnie dłoń którą do mnie wystawiła
- Cz-cześć – wydukałam.
JiYong przyglądną mi się uważnie...
- Ty jesteś jego siostrą? – spytałam zdziwiona.
YOU ARE READING
G-Dragon... Saranghae!
FanfictionKate - dziewczyna z Polski, przyjeżdża do Korei na prośbę swojego przyjaciela Daesunga. Chłopak nie potrafi odnaleźć się po wypadku, w którym zginął młody człowiek. Dziewczyna swoją obecnością, postara się pomóc chłopakowi. Poznaje jego przyjaciół z...