80. Pułapka Kakyuu

28 5 0
                                    

– Ruda wiedźma porwała Minako! – wrzasnęła Haruka, zaciskając ze wściekłej frustracji dłonie w pięści. – Już wiemy, że to monstrum jest zdolne do bestialskich czynów. Musimy działać! I nie mamy chwili do stracenia. Nie wiemy, dlaczego ją porwała. Uważam, że chce ją wykorzystać. Według prawa jako intruz Minako powinna trafić do lochu, a potem zostać osądzona.

– Na pewno jest wściekła z powodu fiaska jej planu – skomentował Azuro, wzruszając ramionami. – Chciała sprowokować wojnę między Ziemią a Kinmoku, abyśmy wzajemnie się powybijali. To była idealna zemsta w białych rękawiczkach. Nawet by się przy tym nie spociła. Inni wykonaliby za nią ciężką i śmierdzącą robotę. Na Ziemi jej wrogiem jest Usagi Tsukino, a Kinmoku jej podpadła, bo ją z siebie wyrzuciła. Zemściłaby się równocześnie na obu stronach, a zarówno Ziemia jak i Kinmoku długo by leczyły się po wojnie.

– Usagi Tsukino jest chroniona przez najlepiej przeszkolonych Wojowników. Sam Radża udał się za nią, aby ją osłaniać – oświadczył zastępca Radży, Mohua Syu, który przybył od razu na wezwanie Ami. – Nawet jeśli Kakyuu udała się na Kinmoku, planeta nie pozwoli jej osiąść na swojej powierzchni. Dopóki Usagi sama się nie wciśnie w jej łapska, nic jej nie zrobi.

Haruka spojrzała porozumiewawczo na Ami, która sama postanowiła skomentować naiwne słowa Mohua:

– Nasza Usagi jest znana z tego, że sama się wepchnie w paszczę lwa, aby tylko ratować bliską osobę. Co ja mówię. Ona poświęciłaby życie nawet dla obcych.

– To moja więc wina, że wasza królowa ma samobójcze skłonności?! – burknął, zgrzytając zębami. – Radża obiecał Seiyi, że Usagi Tsukino będzie bezpieczna. Nasi ludzie oddadzą za nią życie! Tylko ona niech nie utrudnia im zadania, sama rzucając się na ratunek tej waszej Minako.

– Kakyuu poznała słabości Usagi – skomentował Azuro. – Od lat studiowała jej zachowanie i doskonale nauczyła się grać na Usagi niczym wprawiony wirtuoz, wykorzystując jej słabe punkty. Wcieliła się w jej przyjaciółkę, ponieważ Usagi zawsze stawiała przyjaźń na pierwszym miejscu i ufała przyjaciołom w stu procentach, poświęcając swoje życie, aby je zadowolić. I teraz wy, pchając się tu do Pałacu bez przemyślenia i czekania na wsparcie, same włożyłyście w dłonie Kakyuu broń. Oddałyście jej ogromną przysługę. Działacie niczym słoń w składzie porcelany!

– Taki jesteś mądry, a sam oddałeś królestwo w jej łapska! – wrzasnęła Haruka.

– Możesz krzyczeć, wrzeszczeć, obrażać – syknął Azuro. – Ale doskonale wiesz, że spartaczyliście robotę. Wpakowaliście się tu bez rzetelnego planu, zresztą jak zwykle, a potem inni muszą za was sprzątać. Nie poznaję was. Bez mocy stałyście się nie tylko bezbronne, ale i głupie. Chcesz na mnie zrzucić na winę, ale Minako w łapach Kakyuu to tylko wasza zasługa. Gdyby nie ja, wojna z Kinmoku już by dawno wybuchła. Rakiety, które udało się jej wystrzelić były słabsze i w dużej mierze uszkodzone. Nie zrobiłyby dużej straty.

– Ale i tak zginęliby ludzie – ponurym głosem stwierdziła Ami. – Nie możesz nas winić, że chcemy powstrzymać wojnę i śmierć niewinnych. Nie możemy chronić tylko swoich. Masz rację, że powinniśmy poczekać na pomoc, ale obawiałyśmy się, że twoje działania sabotażowe nie powstrzymają zagrożenia. Minako jest dla nas ważna. Dla nas i dla Rei. Jednak Rei nie chciała, aby jej życie było ważniejsze od innych i tak samo za pewne uważała Minako, kiedy podjęła się tego zadania. Sam jesteś nie tylko królem, wcześniej byłeś Kapitanem. Wasi Wojownicy nie chronili planety jedynie dla pieniędzy czy samej idei. To była, jest i będzie ich misja. Ziemia jest dla nich świętością. Nie jeden z nich odda życie. Otrzymują moc, wstępują w ochronne szeregi wojskowe Ziemi, wiedząc, że dla niej oddadzą życie, jeśli taka zajdzie potrzeba. W wojnie wyjdą przed szereg, aby chronić innych, oddadzą życie, nie zasłaniając się innymi, aby chronić siebie. Znasz słowa przysięgi. Powtarzacie sobie je codziennie niczym katolicy pacierz na dobranoc.

Wirujące serca 回転するハートHikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin