To już ostatni rozdział z maratonu!
Christian
Musiałem przystąpić do sztucznego oddychania, gdyż Olivia nie mogła samodzielnie oddychać. W tym czasie Rich sprowadził lekarza, Jake zajmował się niczego nieświadomą Lily, a Will planował akcję na dzisiejszą noc. Mike chcąc być pożytecznym pomagał mu.
- Wygląda mi to na astmę- powiedział mężczyzna z siwym zarostem
- Astmę? Przecież ona nie ma żadnej astmy- powiedziałem oburzony
- Długotrwaly stres i alergeny dały się we znaki. Myśle, że czynniki genetyczne także mają z tym coś wspólnego. Nie można jej denerwować i należy zakupić inhalator z zapasowymi wkładami, żebyście nie byli zaskoczeni, kiedy się skończą.- złapałem się za głowę
- Oczywiście, zajme się tym- głośno wypuściłem powietrze. Przez zatracenie w świecie istot nadprzyrodzonych, zapomniałem, że wampiry nie są jedynym zagrożeniem dla Olivii, jak większość ludzi choruje, bo jest tylko człowiekiem. Chciałem ją chronić, a omal jej nie zabiłem. Spojrzałem na ukochaną, która zaczęła się wybudzać
- Co się stało?- zapytała próbując się podnieść
-Zemdlałaś.- odpowiedziałem zatrzymując ją
-Nie wstawaj- posłuchała
- Przepraszam. Zdenerwowałam się
- Nie masz za co, przecież to nie twoja wina. To naturalne, że się martwisz, ale musisz na siebie uważać. Lekarz wykrył u ciebie astmę.- powiedziałem zatroskany
- Moja mama miała astmę- odpowiedzieła bez emocji
- Mogłaś mi powiedzieć
- Co by to dało? Nie wiedziałam, że ja też mogę ją mieć. Zawsze biegałam i nigdy nic mi nie było... - westchnęła
- Spokojnie. Mam tu jeden inchalator. Skoro twoja mama chorowała, wiesz jak się go używa- skinęła, chciałen wyjść, ale mnie zatrzymała łapiąc za rękę
- Nie bądź na mnie zły
- Ależ kotku nie jestem. Po prostu martwię się o ciebie tak jak ty o mnie. Odpoczywaj i nie przejmuj się. Obiecuje, że dziś w nocy Sam będzie już w domu
- Dokąd jedziecie? Gdzie go zabrali?
- Podejrzewamy Detroit, ale na wszelki wypadek sprawdzimy także w Parmie- pogładziłem ją po twarzy i złożyłem czuły pocałunek na czole
- Christianie... Uważaj na siebie
- Będę. Obiecuje- po namiętnym pocałunku wyszedłem
Jake
Wsłuchałem się w śmiech radosnej dziewczyny, która po chwili spojrzała na mnie
YOU ARE READING
Granice Wytrzymałości
VampireNie wiemy jakie tajemnice skrywa swiat. Życie Liv zmieni się diametralnie, kiedy pozna jedną z nich Najwyższe notowania w 'o wampirach' #1 22.04.2017 Okładkę wykonała JPetrova6 dziękuje bardzo!