Rozdział 60

1.1K 104 25
                                    

Minato został przywołany do swojego biura w środku nocy. Zignorowałby to pewnie, gdyby osobą tą nie był jego przyjaciel Shikaku, a on nie pozwoliłby odebrać sobie godzin snu, przez błahe sprawy. Blondyn ziewnął i wszedł do swojego biura. Ku jego zdziwieniu zobaczył nie tylko Narę, ale i jego syna, a dodatkowo Yamanakę Inoichi oraz jego potomka.

-Co się stało?-zapytał od razu Hokage.

-Mój syn-odezwał się długowłosy blondyn.- Mówił o dziwnym zachowaniu Naruto.

Mężczyzna położył dłoń na ramieniu syna zachęcając go do zabrania głosu.

-H-hokage-sama, wiem że może mi czcigodny nie ufać, ale naprawdę martwię się o niego...-zaczął chłopak-Dziwnie zachowywał się podczas misji, a dzisiaj miał dość dziwaczną rozmowę z Taro Ryouta, n-nie brzmiała jak kłótnia, ale groźby....

-Co dokładnie słyszałeś?-Namikaze delikatnie spiął się.

-Ja...wolałbym to pokazać, żeby udowodnić, iż naprawdę to widziałem-stwierdził chłopak.

Namikaze pojął o co chodzi nastolatkowi, już chciał się sprzeciwić, gdy Inoi ukłonił mu się.

-Nalegam...Hokage-sama-rzekł pewnym głosem.

Minato nie podobało się to. Technika pozwalająca oglądać wspomnienia, była zakazana i jedynie wywiad mógł jej używać. Głównie dlatego, że źle wykonana mogła pozostawić kilka skaz w pamięci delikwenta jak i nawet usunąć niektóre wspomnienia, jednak biorąc pod uwagę zbiorowisko oraz poważne twarze mężczyzn, sprawa nie była delikatna i potrzebowali twardych dowodów....ale na co? Co było takiego dziwnego w rozmowie nastolatka z nastolatkiem?

-Niech będzie-mruknął. 

Blond włosy chłopak usiadł na podłodze, a w okręgu, wokół niego cała reszta. Ojciec chłopca zaczął w ciszy składać długą, skomplikowaną pieczęć. Na jego twarzy widać było pełne skupienie, nie chciał wywołać u swojego dziecka niepotrzebnego bólu.

Po chwili świat pokrył się cieniem, a grupa shinobi przeniosła się do umysłu nastolatka.

Przed oczami ukazał im się długi korytarz, pokryty półprzeźroczystym szkłem. Nie było tam bardzo ciemno, raczej widno. Głucha cisza odbijała się od ścian, które były tak wysokie, że nie dało się dojrzeć sufitu.

-Gdzie są te wspomnienia?-zapytał się Shikaku zwracając na siebie uwagę zebranych.

-Skoro ten incydent był dzisiaj, powinien być gdzieś bardzo blisko nas-powiedział Yamanaka. Podszedł do ściany i przyłożył do niej dłoń. Nagle przed nimi ukazała się scena jak Inoi szedł powolnym krokiem przez Wioskę, a wszyscy obywatele rzucali mu nieprzyjemne spojrzenia.

-T-trochę dalej-jęknął chłopak.

Inoichi położył dłoń w innym miejscu i od razu pokazała się po raz kolejny scena gdy chłopak szedł przez Wioskę, ale tym razem był zmrok.

***

Blondyn z mocno spuszczoną głową w dół, szedł uliczkami, aż nagle usłyszał jakąś rozmowę. Słysząc znajomy głos nie mógł się oprzeć i chowając się w cieniu podkradł się do rozmawiających. Naruto, jounin w czarnym płaszczu stał do niego odwrócony tyłem, a zaraz przed nim stał chłopak, cywil Taro Ryouta. Jedno jego oko było nie widome. Na twarzy rozpościerał się lekko szalony uśmiech, a w oku tańczyła iskierka rozbawienia.

-....Czyżbyś nie był ulubionym pionkiem Raishina?-zapytał się szyderczo Taro. Wyszczerzył zęby, które błysnęły złowieszczo.-Chyba żałuje, że ci pomógł.....A może planuje wobec ciebie coś gorszego? Dał ci moc byś zabijał...Czego on tak naprawdę chce? Chyba nie tylko byś zabił jego brata....pfff....przecież sam dałby sobie z nim radę....

Zebrani zobaczyli jak pięść Uzumakiego zaciska się mimowolnie, jakby przymierzał się do walki. Prawie niedostrzegalnie zmienił ciężar z jednej stopy na drugą.

-O co ci chodzi?-jego głos brzmiał jak warknięcie zwierzęcia.

"Jak kyuubiego" Pomyślał Minato.

-Mi? O nic, ja tylko myślę głośno, czemu Wielki Bóg Śmierci interesuje się takim, czymś jak ty? A może jesteś jego kolejną zabawką?-Taro zaśmiał się szyderczo, a wspomnienie się skończyło. Wtem Hokage usłyszał jak coś pada na ziemię.

Inoi czuł jakby ktoś wyrywał mu wnętrzności z brzucha.

-Co jest?!-krzyknął Shikamaru i podniósł przyjaciela, który drżał z bólu. Ojciec nastolatka podbiegł do niego i chwycił syna. Zobaczył jak z nosa chłopca wypływa krew, a zaraz za nią krople krwi spadają na twarz syna. Inoichi przyłożył dłoń do swojego nosa i spojrzał. Szkarłatna ciecz ściekała mu po dłoni. Minęło kilka sekund, a mężczyzna uświadomił sobie co się stało.

-Ktoś przerwał technikę!-krzyknął do jounina i Kage. Nikt nie zdążył zareagować, a nagle podłoga usunęła im się spod nóg. Osunęli się w ciemność, aż nagle upadli na twardą betonową podłogę. Cienka warstwa wody, która otaczała ją, ani trochę nie złagodziła upadku. Minato szybko się rozejrzał. Otaczały ich betonowe ściany, a znikąd świeciło brudnozielone światło. Wysoko nad głowami, można było dostrzec druty oraz rury. 

-Gdzie my jesteśmy?-jęknął Shikaku podnosząc się. 

-To czyiś umysł....-zaczął Inoichi.-....Cóż ta osoba nie miała lekkiego, życia. Za tymi grubymi ścianami są trzymane wspomnienia i uczucia...trudno byłoby się do nich dostać.

-To umysł Naru-powiedział bez emocji Minato, a wszyscy zadrżeli.

-Co ty wyprawiasz?!-usłyszeli krzyk blondyna.

-Przerywam ich zabawę-głos, który odpowiedział nastolatkowi był jak stal. 

Wtem głośne, głuche uderzenie otrzeźwiło ich uderzenie, a zaraz za nim szczęk łańcuchów i skowyt. 

Jounini i chunini zadrżeli. Jednak Namikaze wiedział, że to co ryknęło to kyuubi, ale czemu?

Chciał już biec do pomieszczenia, gdzie jest klatka, ale podłoga ponownie zawaliła się pod nimi.

****************************************************************************

Yo ludzie!

Jest bardzo ważne pytanie do was. Myślę, że za niedługo zacznę pracę nad nową historią i mam sporo pomysłów, więc chciałabym, żebyście pomogli mi zdecydować się.

1. Mam pomysł na  fanfic z Fairy Tail  :P

2. Pomysł na historię z Naruto, kolejną

3. Pomysł na historię z Naruko-co do niego nie jestem pewna, nie wiem czy postać żeńska, będzie odpowiednio uchwycona, chociaż chciałam zrobić to z powodu takiego miłego smaczku w fabule

Tak...mam pomysły na każdy z nich, problem jest w wyborze i co dla was będzie bardziej atrakcyjne, bo mimo wszystko to wasze komentarze oraz gwiazdki zachęcają mnie do pisania!

Proszę was o wypowiedzenie się na ten temat i zagłosowanie na odpowiadający wam!

Sześciuजहाँ कहानियाँ रहती हैं। अभी खोजें