Cil x Reader #Nie musisz uciekać... [ZAKOŃCZONA]

Facebook

Heyo kochani dawno mnie tu nie było, a to z powodu braku weny, szkoła itp, ehh ta trzecia gimnazjum mnie wykończyć mówię wam
---------------------------------------------------------
Dzisiaj wstaje z budzikiem bez mniejszych problemów... Więc dobrze bo dzisiaj piątek ostatni dzień szkoły! Taaa chciała bym ostatni dzień chodzenia do szkoły w tym tygodniu, dam radę ciekawe jakie lekcje... Chyba dzisiaj będą musieli dać plan na następny tydzień co nie? W sumie to sama nie wiem, ta szkoła pewnie ma dużo zagadek i ciekawostek, fajne to. Wstałam z łóżka, Cil spał jak to on... Było trzeba go obudzić co nie?

-No, no panie wstajemy raz dwa i dzisiaj bez gadania- mówię patrząc na niego ten jedynie spojrzał na mnie i usiadł

-Ehhh dobrze dobrze pani szefowo- mówi przeciągając się, ahhh ten Cil czy on kiedy kolwiek nie będzie marudził? (jak autorka XD też jest marudna XD)
-Ogarnełaś się już? Widzę że nie-

-No nie-

-A spójrz na zegarek- mówi, po czym ja patrzę na niego... O co mu chodzi przecież mamy dużo czasu, potem słyszę zamykanie się drzwi... Co za kanciarz, łazienkę zajął ughhh dobra. Siadam na łóżku i przeglądaj Facebooka, na undernet nic takiego nie ma, ciekawe jak tak się żyje innym... Zaczynam sprawdzać profile innych, osób z mojej klasy, tych których znałam, z domu dziecka... O widzę że Julia znalazła dom i ma się bardzo dobrze, nie przepadałam za nią bo była ulubieńcą tych opiekunów... Ja nie wiem jakim cudem nią została, ma bogaty dom, bogatych rodziców zupełnie inna dziewczyna, ale ma ten znak charakterystyczny, na dłoni miała prawie że brązową plamę, a jak widzę bardzo lubi pozy z rękoma widocznymi... Ahhh ta Julka dobra lecimy dalej moja miłość z podstawówki, Wiktor heh lubiliśmy się itp bawiliśmy się w tej piaskownicy jak to dzieci pamiętam że raz była taka akcja, założyliśmy się że ukradniemy cukierka... Mi się udało ale on miał problemy ale na szczęście Pan ochroniarz zrozumiał że to był głupi żart, jedyny człowiek który okazał się w miarę spoko, ale jego rodzice byli dość surowi i wymagający dlatego miał bardzo dobre oceny nie to co ja... Heh zobaczmy co u niego słychać, wpisuje jego imię i nazwisko no i jest! Przeglądam... Widzę że dużo zdjęć wstawia bardzo dużo, zaraz, zaraz kto to jest? Jakaś dziewczyna obok niego, przecież to Justyna! Ta szmata ta zdzira przecież on jej wręcz nienawidził to jakim cudem mają razem zdjęcia? Jak my ją obgadywaliśmy, nawet idiotyczne numeru wycinaliśmy jej , a teraz są RAZEM!? No Wiktor zawiodłam się na tobie i to bardzo, że taki bystry, rozumny chłopak wziął sobie ją... Pewnie kupiła mu coś czy tak powiedziała i od razu wielka miłość, nienawidzę takich przypadków aż rzygać mi się chce gdy widzę ich razem i takich przesłodzonych, wolę zjeść ciasto z kilkuset kaloriami, kremami, czekolada, jakieś drażetki no żeby było mega słodkie i tak to nie będzie takie słodkie i mdłe jak oni... Kurde jak ja jadę po ludziach... W sumie jak jestem tu i nikt nigdy mnie nie zobaczy to mogę pohejtować ich... No kto mi coś zrobi? No nikt nawet nie wiedzą gdzie jestem hahahaha idealny plan... Spoglądam na drzwi Cil jeszcze nie idzie więc czysto, włączam komantarze i co widze:

Mariola
" Awwww jak wy słodko razem wyglądać, życzę szczęścia! 😘❤️*

Kuba
" No no stary fajna dupa trzymaj tak dalej"

Ilona
" Oj kochana jak ja ci zazdroszczę, Wiktor ty dbaj o naszą Justynke bo jak coś to wiem gdzie mieszkasz 😂😘"

Kamila
" Mordo szczęścia!"

Piotr
" Hmmm to co w najbliższym czasie zostanę wujkiem? 😂"

Michał
" Szczęścia kochani"

Ughhh ten Piotr to jego brat... Też fajny chłopak, starszy o trzy lata ale jak potem się dowiedziałam to z niego taki ehhh jak to określić... CHŁOPAK KTÓRY CO TYDZIEŃ MA NOWĄ DZIEWUCHE I TO JEŚLI NIE PÓJDZIE Z NIM DO ŁÓŻKA! A JEŚLI PÓJDZIE DO MAKS MIESIĄC I ZALEŻY JAKA BĘDZIE!!! ehhh jaka ja wredna małpa XD no trudno nie spodziewałam się tego po nim... Ja miałam wtedy 10 lat to on 13 i się już dobierał do mnie... Całował, przytulał itp ehhh idiota naprawdę na szczęście ja byłam taka że odpychałam go xd byłam za rodzicami nikt inny mnie nie mógł dotykać, bo prędzej zęby by stracił niż przytulił by się że mną, jeden chłopak miał piasek na głowie... Nie pytajcie o nic więcej... No dobra to teraz trzeba równo pojechać w tym komantarzu, tak na maksa i wyżyć się dobra no to jedziemy.

" No, no Wiktor... Nie spodziewałam się że będziesz z NIĄ nie pamiętasz już naszych plotek o niej? Pamiętasz jak wylałeś na nią zieloną farbę? Nie... Ups miałam tego nie mówić no trudno... Jak ty masz mnie w dupie to ja ciebie też mój drogi mam dużo takich historii... Wiesz chciała bym ci przybić piąte, w twarz, krzesłem to jest moje marzenie, no dobra, ale żeby nie było że niczego wam nie życzę no to tak, abyście podczas romantycznego spaceru wpadli pod samochód :3 ale żeby nie było aż tak dramatycznie to żeby jedno z was przeżyło, a drugie ded, więc życzę wam wszystkiego co najgorsze... Wiktor dobrze było z nią w łóżku? Widać że idziesz w geny brata, wspaniale uważałam cię za kogoś innego... no to bayo "

I publikuj hahaha zobaczymy czy ktoś odpowie na ten komantarze ciekawe czy ktoś pamięta jeszcze o moim istnieniu, zdjęcie było wstawione dwa dni temu więc chyba zauważy to oczywiście nie dam like, ani serduszka jakby była możliwość dała bym fuckera... Niech się udławią swoją niby miłością no dobra to chyba się wyżyłam jak na dzisiaj, o Cil wchodzi... Nie dowie się o tym bo dopiero bym miała kazanie za tak nie wolno itp, dobra to teraz ja lecę się ogarnąć i spadamy do szkoły, chyba dzisja też będą luzy

-A ty co się tak szczerzysz jakbyś wygrała na loterii?- mówi i patrzy na mnie, na twarzy ja wpisany znak zapytania... Nie dosłownie

-A jakoś tak, w końcu zaraz weekend co nie? Jest z czego się cieszyć- wstaje z łóżka, biorę rzeczy i kieruje się do łazienki...

Po paru minutach wychodzę już uszykowana, widzę że na dole Pj i Fresh siedzą wtuleni w siebie, to tak uroczo wygląda awwww, dobra ty nie myśl o tym tylko o szkole...

-Jesteś zaraz wychodzimy bo nie zdarzymy- mówi Cil patrząc na mnie

-Okey wiem- biorę swój plecak i schodze na dół... Oni nadal są wtuleni... Aż ja bym chciała tak być z Cilem ale nie! Byłam... W moim śnie.. Mój mózg zrobił mi bardzo głupi żart ugh dobra nie ważne... Idziemy do szkoły