Cil x Reader #Nie musisz uciekać... [ZAKOŃCZONA]

Butelka

Schodzimy na dół boję się co wyniknie z tej gry no ale dobra. Gdy jestem na dole wszyscy na mnie spojrzeli ehhh tak przyjaźnie ale jednak nie lubię gdy ktoś się na mnie patrzy tak trudno zrozumieć? Ale po chwili Goth coś robi i się już nie patrzą jakiś znak dał czy co? Ja z Gothem siadamy, a Cil idzie po butelkę od razy Error się zainteresowała.

-Co robicie dzieciaki?- mówi patrząc na nas

-A gramy butelkę chcesz z nami?- robi głupi uśmiech

-Jasne, a na jakiego? Prawda wyzwanie czy może na rozbieranego 😏😏😏- mówi patrząc chytrze po czym Ink trzepie go w głowę

-Na rozbieranego graj sobie w swoim gronie z Dustem, Horrorem i Killerem, a nawet możesz z Lustem ale nie z dzieciakami- mówi zirytowny Ink

-Hey spokojnie Kiki przecież żartowałem- mówi ehhh, a ciekawe by było grać na rozbieranego XD

-Mogę z wami grać?-

-Jasne- mówi Cil

-Nie -,- - Ink posyła mu groźne spojrzenie i potem się dosiada

-A co tu się dzieje? Jakaś zabawa bezemnie? Jak tam można, powinno to być karane- mówi Fresh wszyscy parskają śmiechem
-Gram z wami chociaż nie wiem w co ale chce w tym uczestniczyć- mówi Fresh siadając, Pj bez gadania chyba też gra

-Co tu się odbywa? Jakieś zgromadzenie czy co? - mówi pan śmierć

-A gra... Grasz?-

-Oczywiście Geno też grasz?- Geno lekko przytanął głową na tak.

-Widzisz mówiłem że wszyscy będą chcieli grać- mówi Goth patrząc się na mnie

-No miałeś rację miałeś heh- boję się, raczej nam nie będą dawać trudnych pytań, ale wyzwania? Jak Error dowali wyzwanie Freshowi to będzie trzeba to nagrać. Po chwili wszyscy siedzą na podłodze w kołku obok mnie jest Cil i Error, a na przeciwko Fresh.

-No to T.I kręci pierwsza- mówi Fresh podając mi butelkę ja nie znam tu nikogo oby trafiło na Cila bądź Pj nie chce nikomu innemu dawać pytania czy wyzwania...kręcę...i...wypada...na...Pj ufff jak dobrze.

-Prawda czy wyzwanie- pytam się patrząc w strone Pj

-Pytanie- odpowiada, mogłam się tego spodziewać

-Powiedz co myślałeś gdy pierwszy raz mnie ujrzałeś twoja pierwsza myśl- ciekawe co powie

-Hmm tak szczerze to moja pierwsza myślą była taka że widzę że przeżyłaś dużo i że chce ci pomóc i tyle- mówi patrząc się na mnie awwwww jakie to było urocze wszyscy patrzą zdziwieni, pewnie myśleli że wywale cię czy coś w tym stylu. Kręci Pj i wypada na Errora Uuuu syn zadaje pytanie bądź wyzwanie ojcu.

-No to pytanie czy wyzwanie?-

-Oczywiście że wyzwanie-

-Hmm no to pocałuj Inka 😏- widzę po minie Errora że chyba się wkurzył bo to jego prywatna sprawa ale wszyscy się na niego gapią, współczuję mu XD. Po chwili Error wstaje i całuję Inka w usta uroczo to wygląda! Słychać jak Reaper i Fresh jakieś ploty stroją. I Error siada na swoje miejsce. Teraz on kręci i wypada na...Reapera.

-Prawda czy wyzwanie?-

-Na razie prawdę-

-A więc jeśli miałbyś rozkaz zabiłbyś Geno?- widzę że Reaper się waha

-Oczywiście że nie...- mówi to tak trochę nie pewnie hmmm ciekawe czemu, noi teraz on kręci wypada na Gotha.

-Prawda czy wyzwanie?-