Prorok

1.2K 72 9
                                    

Następny poranek niestety jednak tylko udowodnił że intuicja, Pottera nigdy się nie myli. Nagłówek Proroka Codziennego informował, o pojawieniu się nowej postaci w świcie Magii.
Nowy wróg a może obrońca?
Dzisiejsza noc obfitowała w mnóstwo sensacyjnych wydarzeń. Burza zniszczyła sporą część domów w północnej części kraju. Dodatkowo nie mamy dobrych wieści, tej nocy Bank Gringotta został zaatakowany. Nie skradziono żadnych kosztowności, jednak włamywacz pozostawił wiadomość dla sławnego Wybrańca, który uratował nasz świat od Czarnego Pana. Niestety nie pozwolono nam zrobić zdjęcia owego przekazu; jednak apelujemy do ciebie Harry. Jeśli jakimś cudem czytasz tę wiadomość przybądź do Banku a następnie spotkaj się z Ministrem.
Pracownicy Proroka będą ci wdzięczni, nikt z nas nie chce powtórki z rozgrywki... Uważajcie na siebie, pilnujcie swoich pociech i unikajcie chodzenia w pojedynkę.
    Rita Skeeter
Zielonooki odłożył gazetę na stół po czym popatrzył na swojego męża.
- Muszę się tam pojawić. -
- Nic nie musisz. -
- Proszą mnie o pomoc. -
- A ja cię proszę abyś nie ryzykował. Zostań w domu ze mną i naszym synem. -
- Tom, nic mi nie będzie to tylko pewnie jakiś niegroźny przestępca. -
- Nie jestem tego taki pewien. -
- Nic mi nie będzie. Wrócę na kolacje. -
- Kochanie... -
- Noah będzie przy tobie bezpieczny, a ja będę wśród ludzi. Nie planuje umierać przed trzydziestką.-
- Masz na siebie cholernie uważać. -
Riddle przytulił do siebie swojego ukochanego i szybko go pocałował.
- Jeśli będziesz to kontynuować to wylądujemy w sypialni. -
- Ja nie mam nic przeciwko takiej sytuacji... -
Chłopak wyplątał się z objęć mężczyzny i oparł się o framugę drzwi.
- Będę przed siódmą! -
- Kocham cię! -
Jednak szatyn był już w ogrodzie i kierował się do miejsca gdzie mógł się w spokoju przenieść na Pokątną. Gdy zielonooki wylądował na ulicy, był zaskoczony jak było cicho i spokojnie. Zazwyczaj we wszystkich sklepach były tłumy, i trudno było iść po głównej ulicy. Tym razem jednak Harry bez problemu dotarł przed ogromne wejście do Banku Gringotta. Chłopak wziął głęboki wdech po czym wszedł do wnętrza budynku.

The Gryffindor Boy Where stories live. Discover now