To rozkaz

1.4K 95 6
                                    

Minerwa nie miała serca aby krzyczeć na swoje dziecko, szczególnie po tym co zrobił mu Czarny Pan. Kobieta po prostu przytuliła go do siebie i mocno przytuliła.
- Spodziewałem się raczej jakiejś reprymendy... -
- Oh, zamknij się. -
Zielonooki jedynie się uśmiechnął i również wtulił się w matkę.
- Ale jeśli jeszcze raz będziesz się zachowywać jak taki bohater, to cię osobiście zamorduję. -
- Tak jest. -
Dyrektorka puściła chłopaka i lekko rozczochrała mu włosy.
-Ej no! Wiesz ile je układałem? -
- Wcale? -
- Ranisz me uczucia! -
- Idź do swoich przyjaciół, tylko żadnych głupot. -
- Przecież wiesz że ja grzeczny chłopak jestem. -
- Nie wiem kogo chcesz oszukać, ale ze mną ci się nie uda. -
Szatyn pocałował matkę w policzek po czym ruszył pędem do lochów.
***
Draco wracał z treningu Quiditcha, gdy zobaczył Pottera.
- No to są chyba jakieś żarty. -
- Hej Malfoy. -
- Potter, co ty tu robisz? -
- A no wiesz normalka, trochę tortur, trochę umierania, trochę prób zabicia mojej skromnej osoby. -
- Czy ty jesteś pijany? -
- Oj nawet nie wiesz jakbym chciał się napić... -
- Może po prostu opowiesz mi wszystko od początku. -
- Byle nie tutaj, za dużo tu piesków Toma. -
- Rozumiem... Co powiesz na wieżę Astronomiczną?-
- Może być. -
- Daj mi pięć minut, przebiorę się z tych spoconych ubrań i możemy gadać. -
- Przydałoby się. -
- Nie bądź bezczelny. -
- Nie zamierzam, to twoja rola. -
- Potter zaraz się doigrasz. -
- O niczym innym nie marzę. -
Malfoy uważnie przyglądał się swojemu przyjacielowi, zastanawiając się kiedy zdążył się aż tak zmienić.
- Potter? -
- Tak? -
- Coś się stało prawda? -
Zielonooki zmarszczył brwi i popatrzył na blondyna.
- Co masz na myśli? -
- Jesteś inny, jakiś taki bardziej poważny i spięty. -
- Malfoy ja rozumiem że już każdy chce mi wmówić depresje i stres pourazowy, ale mi naprawdę nic nie jest. Może stałem się nieco inny ale gdybyś był na moim miejscu też byś musiał taki być. -
- Co się z tobą działo? -
- Zostałem zabawką Czarnego Pana... -
- Chrzanić kąpiel, wchodź do mojego dormitorium i mów mi wszystko. To rozkaz Potter. -

The Gryffindor Boy Where stories live. Discover now