10 stycznia, 6:37 pm
Od wczorajszego dnia, kiedy wrócił do domu, przemknął do pokoju, unikając Harry'ego, wyszedł tylko raz do kuchni. Wziął z niej trzy butelki wody, jakieś dwa jogurty, łyżeczkę, dwa banany, suche płatki i paczkę chrupek. Na dokładkę wziął czekoladowe ciastka i białą czekoladę. Przemknął tak wszystko do pokoju i znowu się w nim zakluczył. Średnio co godzinę, Harry próbował się do niego dobić, porozmawiać czy przeprosić. Wystawił tylko przed drzwi jego rzeczy i wszystkie potrzebne artykuły do Rose.
A Harry? Pluł sobie w brodę, że tak potraktował Louis'a. Nie chciał i zrobił to nieświadomie. Wkurzała go księgowa, która pisała o jakieś brednie. Pracował w domu i musiała to uszanować. Nie. Ona do niego napisała, czym go wkurzyła.
— Louis? Skarbie... Proszę cię. Możemy... Możemy porozmawiać?
— Nie! Zostaw mnie!
Harry uśmiechnął się tryumfalnie. Już był na podium.
— Dlaczego?
— Nie przeszkadzaj mi. Idź sobie!
Harry zaśmiał się, czym zdenerwował szatyna. Zacisnął usta w cienką linię. Jaki on miał tupet!
— Jesteś... Jesteś takim dupkiem, Harry! Zostaw mnie w świętym spokoju! Nie chcę cię widzieć!
— Możemy chociaż porozmawiać?
— Nie! Nie prowokuj mnie!
— Na pewno nie otworzysz drzwi? Chciałbym z tobą porozmawiać. Mogę tutaj stać i powtarzać dopóki się nie irytujesz. No otwórz. Porozmawiajmy.
Po piętnastu minutach ciągłego gadania Harry'ego, Louis się zdenerwował. Rzucił poduszką w drzwi, po drodze zahaczając o stojącą lampę. Przedmiot przewrócił się, klosz rozbił się na drobny mak. Huk był niesamowity.
— Louis?! To nie są żarty! Otwórz te drzwi albo je kurwa wyważę!
Louis wstał i otworzył drzwi. Harry najpierw sprawdził Louis'a. Był cały, nic mu nie było, a potem spojrzał na poduszkę i lampę. Odetchnął w ulgą.
— Przepraszam za wczoraj. Moja księgowa mnie wkurzyła, nie chciałem...
— Okay, Harry.
YOU ARE READING
Lose yourself → larry ✔
Fan FiktionLudzie to złe istoty. Ranią nas, nienawidzą nas. My nienawidzi samych siebie. To pcha nas w otchłań, z której nie ma wyjścia. Trzeba być silnym, inaczej wpadamy w ręce śmierci. zaczęte: 15.04.2020 opublikowane: 01.07.2020 zakończone: 31.08.2020