Lose yourself → larry ✔

Prolog

Korekta (:

Louis nigdy nie rozumiał tego, dlaczego był innych od wszystkich ludzi. 

Jego matka dbała o niego, aby uchronić go przez światem. 

Powtarzała: Ludzie to złe istoty, ale trzeba być silnym, aby one cię nie zniszczyły. 

Robiła wszystko, aby jej syn poradził sobie z chorobami, które miał. Nie chciała, aby potwory, które miał w swojej głowie, całkowicie go przydusiły. 

Jay zmarła, zostawiając Louis'a samego. 

Został przygarnięty przez przez ciotkę. Nie radził sobie z swoimi problemami. Był zamknięty i nie ufny. Jednego dnia postanowił wyjechać, zostawiają za sobą wioskę, w której był dwa miesiące. Zabrał to co potrzebował i zostawił list. 

Już nigdy więcej jej nie zobaczył. 

Tłukł się przez całą Anglię, aby dotrzeć do Londynu. Żył w przekonaniu, że ludzie to dobre istoty. Chciał kontaktu z człowiekiem, ale każdy odmawiał. Znalazł się na ulicy i nie zapowiadało się, że kiedykolwiek się to zmieni. 

Na ratunek przyszedł mu Zayn, który zaproponował mu miejsce w domu właścicielki schroniska dla młodzieży. Sam tam mieszkał. Louis, mimo że nie ufał mu, zgodził się pojechać razem z nim. Tam spotkał się z miłą reakcją pani Anne. 

Z każdym dniem czuł się przydatny, kochany i... Potrzebny. Chciał tego więcej. Chciał, pragnął tego. Nie sądził, że jego życie, które było nudne, odżyje na nowo i będzie inne. 

Zatracił się we własnym życiu. Potrzebował pomocy i zdawał sobie tego sprawę. 

Nie umiał, nie chciał nikomu zaufać. Pewien chłopak o kręconych włosach i zielonych oczach, wszedł w jego życie i naprawił jego zranione serce. 

— Louis, skarbie? Słyszysz mnie? - 15 stycznia, 5:00 pm 

— Musisz dać sobie pomóc. - 15 stycznia 6:09 pm

— Weź oddech, będzie lepiej. - 16 stycznia 1:40 am 

— Kochanie, porozmawiaj ze mną. - 20 stycznia, 3:00 am 

— Nie zamykaj się w sobie, musisz dać sobie pomóc. - 23 stycznia, 7:38 pm 

— Nie możesz siebie krzywdzić. - 24 stycznia, 2:31 am 

— Dlaczego to zrobiłeś? - 26 stycznia, 2:49 pm 

— Otwórz oczy, pomożemy ci. - 28 stycznia, 4:16 pm 

— Pozwól mi cię kochać. - 1 luty, 2:12 am 

Chcę Cię kochać, chcę Cię przytulać, chcę mówić Ci słowa, które chciałbyś usłyszeć. 

Chcę być przy Tobie, chcę Cię uwielbić, chcę Cię kochać. 

Chcę napisać dla Ciebie piosenkę, nucić pod nosem kawałki, które są dla Ciebie ważne. 

Chcę oddać się całkowicie, dla Ciebie. 

Nie umiem, nie umiem tego!

— Louis, pozwól mi. - 1 luty, 3:30 am 

Mówiłeś, że ci zależy/I że też za mną tęsknisz/I zdaję sobie sprawę, że piszę o tobie za dużo piosenek/Skończona kawa w Beachwood Cafe/I to mnie zabija, bo skończyły nam się rzeczy do powiedzenia*

— Dlaczego zawsze się cofasz, skoro jest dobrze? - 1 luty, 4:37 am

Próbując przypomnieć sobie, jak to jest czuć bicie serca./Ja po prosu staram się przypomnieć, jak to jest czuć bicie serca**

— Wracamy do punkty wyjścia, skarbie. - 1 luty, 5:00 am

Wyceń uczucie/Szukam czegoś do kupienia/Masz moje oddanie/Lecz, czasami potrafię cię nienawidzić/Nie chcę się z Tobą kłócić/I nie chcę spać w brudzie/Napijemy się/I zacznę myśleć o niej***

— Chciałbym ci pomóc, Louis. Dlaczego się zamykasz? - 1 luty 6:09 am 

— Było tak dobrze. - 1 luty 6:10 am 

Nigdy się nie nauczymy, choć bylibyśmy tu wcześniej/Dlaczego zawsze się blokujemy i uciekamy przed/Pociskami? Pociskami?/Nigdy się nie nauczymy, choć bylibyśmy tu wcześniej/Dlaczego zawsze się blokujemy i uciekamy przed/Pociskami? Pociskami?****

— Cofamy się. Ja nie chcę cię stracić. - 1 luty, 7:00 am 

— Kocham cię, Harry, jednocześnie nie chcę żyć. Ludzie mnie przerażają, te głosy mnie przerażają. Nie chcę ich, weź je ode mnie. One zabijają mnie każdego dnia. Nie jestem silny. Popycha mnie to z każdą chwilę w otchłań. Ja czuję, umieram. Nie mogę, nie umiem. Ja umieram. Nie mogę jeść, nie mogę spać, nie mogę myśleć bez bólu — powiedział szeptem, dotykając policzka Harry'ego. Spojrzał oczami pełnych łez. — Zabija mnie to. Chcę walczyć dla ciebie, tylko dla ciebie. To mnie wykańcza. Z każdym dniem, chciałbym się utopić, powiesić, przedawkować, podciąć żyły. Ja... Ja tak bardzo nie chcę czuć tego bólu, chcę być szczęśliwy i być kochany, przez ciebie. Robię tylko problemy, których wy macie nadmiar. Powinienem zniknąć albo nigdy się nie pojawić. 

*Harry Styles - Falling

** Harry Styles - Two Ghosts 

*** Harry Styles - Fine Line 

**** Harry Styles - Sing of the time