Hard Life - MAPI ZAKOŃCZONE

30. Nie Spuszcze Z Niej Oka

*Martyna*
Dzisiaj lecimy w naszą podróż poślubną. Zjedliśmy śniadanie i przyjechali rodzice.
Odwieźli nas na lotnisko i teraz się żegnamy. Najpierw z dziewczynami.
- bądźcie grzeczne - Piotrek
-Oki
Przytuliliśmy się mocno.
- pilnujcie się - mama Piotrka
- nie spuszcze z niej oka.
- ty też go pilnuj - mama
Zaczęliśmy się śmiać.
- macie zadzwonić jak dolecicie - powiedzieli wszyscy na raz
- dobrze dobrze.
- ciekawe ile to ćwiczyli
Zaczęliśmy się śmiać.
Po chwili poszliśmy do samolotu.
Trochę się boję. Jeszcze nigdy nie leciałam.
- nie bój się - Piotrek mnie przytulił
Uśmiechnęłam się i samolot ruszył.
- niczym się nie denerwuj
Piotrek włączył film na telefonie i dał mi słuchawke. Oglądamy a ja się do niego Przytuliłam. Dał mi buziaka i oglądamy dalej.
*Piotrek*
Po chwili Martyna usnęła. A to niech śpi. Przykryłem ją moją marynarką.
Po kilku godzinach byliśmy na seszelach.
- skarbie wstajemy - mówię i daje jej buziaka. Otworzyła oczy.
- już?
- nom.
Wyszliśmy z samolotu.
*Martyna*
- ziemia - mówię
Zaczęliśmy się śmiać.
Poszliśmy odebrać bagaż a teraz idziemy szukać naszego hotelu.
- jak tu pięknie - mówię
- no. Prawdziwy raj - mówi.
Poszliśmy do hotelu. Odebralismy nasz klucz i poszliśmy do pokoju.
Położyliśmy się na łóżku i zaczęliśmy się całować.
- może najpierw zadzwonimy do nich? - Piotrek się śmieje
- no może
Zadzwoniliśmy do rodziców, że dolecieliśmy i już jesteśmy w hotelu.
- już? - wszyscy
- tak. - Piotrek - już.
- no to dobrze. A jak wam się leciało?
- dobrze mi się spało - mówię
Zaczęliśmy się śmiać
- no to bawcie się dobrze
- no zaraz idziemy pozwiedzać okolice.
- no ok
Rozłączyli się.
- pozwiedzać okolice? - pytam.
- no pójdziemy. Później
Narazie mamy inne zajęcie.
Zaczęliśmy się całować i samo poszło.
Aj. Uwielbiam go.