Little Lie ~Brian May~

250 16 6
                                    

Dla @Ziutunia 💜. 


[T.I.] nigdy nie miała zbyt wielu przyjaciół. Jej starsza siostra Pam (wyobraźcie ją sobie, jako Pam Anderson przyp. aut.) zawsze cieszyła się większą popularnością, zarówno wśród koleżanek, jak i chłopców. [T.I.] zamiast imprez wolała książki, była też o wiele bardziej nieśmiała i spokojniejsza od siostry. Pomimo oczywistych różnic między nimi, dziewczyny od najmłodszych lat były bardzo zżyte i zawsze mogły liczyć na swoje wsparcie. Pam znajdowała [T.I.] chłopaków, a [T.I.] kryła Pamelę, gdy ta wymykała się nocami na imprezy. [T.I.] nauczyła się również bycia świetną skrzydłową. Wbrew powszechnej opinii panującej wśród znajomych dziewczyn, wcale nie była zazdrosna o starszą siostrę. Rozumiała, że są po prostu inne. Owszem, nienawidziła, gdy ludzie je porównywali, jednak Pam często czuła się podobnie. Więzy krwi o niczym nie świadczyły.


****


Pewnego ranka, wraz ze śniadaniem i sobotnią pocztą na [T.I.] czekała niespodzianka. 

- [T.I.] - zagadnęła blondynka, gdy rodzice dziewczyn opuścili kuchnię. Zbliżało się południe, para wychodziła do klubu tenisowego, pozostawiając dziewczyny same sobie. Pam wzięła się za zmywanie naczyń, podczas gdy jej siostra nastawiała wodę na herbatę. - Co myślisz o korespondencyjnej znajomości?

- Jak ktoś nie robi podstawowych błędów ortograficznych i jest ciekawą osobą, to brzmi nawet fajnie. Czemu pytasz? - odparła młodsza z nastolatek.

- Spotkałam takiego jednego chłopaka. Bardzo fajny, ale dużo podróżuje. Wiesz, jak nienawidzę pisać listów. Nie chciałabyś go, no wiesz, przejąć?

[T.I.] skrzywiła się. Wątpiła, czy chłopak będący w typie jej siostry przypadnie jej do gustu. Zwykle wywierali na [T.I.] dość odpychające wrażenie. Nie zamierzała pisać z żadnym zboczeńcem, ani tym bardziej czeskim piłkarzem.

- No nie wiem...

- Spodoba ci się - zapewniła Pam - Ma na imię Brian i doktorat z astronomii.

Nie musiała zachęcać [T.I.]  dwa razy.


****


Wieczorem, gdy Pam wyszła ze znajomymi, a rodzice dziewczyn położyli się do łóżka, [T.I.] mogła w spokoju przeczytać list od Briana, zaadresowany do blondynki. Z tego co wyczytała, chłopak wydawał się jej całkiem przyjemną osobą. Sprawiał wrażenie szczerze zainteresowanego jej siostrą.
Właśnie, jej siostrą.
Po kilkukrotnym przeczytaniu listu [T.I.] poczuła dziwne, nieprzyjemne ukłucie. Ją nigdy nikt się nie interesował, na pewno nie z własnej woli. Chłopaki liczyli, że jeśli zaczną z nią randkować, zyskają w oczach Pameli. Zwykle jej to nie przeszkadzało, lecz Brian wydawał się naprawdę fajny. Chciała, by szczerze ją polubił.
Około północy, kiedy dziewczyna wreszcie mogła wszystko przemyśleć bez niepotrzebnych emocji, zaczęła pisać odpowiedź do Briana. Podpisała się, jako starsza siostra. Chłopak nigdy nie musiał się dowiedzieć o jej małym nagięciu rzeczywistości. Jaka była szansa, że kiedykolwiek się spotkają? Pam przecież mówiła, że dużo podróżuje.
Kiedy [T.I.] przyznała się do wszystkiego siostrze, blondynka na początku miała opory przed dołączeniem do tego planu. Jednak po dłuższych namowach zgodziła się wrazie wpadki pomóc [T.I.] ogarnąć burdel, który ta niewątpliwie stworzyła.

SHITSHOW // BAND IMAGINESWhere stories live. Discover now