-Wiem, że to twój wieczór panieński, ale podpiszesz mi swoje zdjęcie?- pyta nieśmiało, a ja już mam słabość do jego uśmiechu.

-Jasne, dawaj co tam masz...- mówię. Chłopak wyciąga zdjęcie Towel Series, pytam o imię.

-Easton.

Podpisuję zdjecie: Dla Eastona, najseksowniejszego barmana ever. Wielkie buziaki. Grace.

-O kurde, ale chłopakom opadną szczęki...- mówi i robi mi drinka, dziękuję mu za mój ulubiony Sex On The Beach.

Cara i jej dziewczyna podchodzą razem z Kendall i Hailey do baru, gdzie chwilkę rozmawiamy. Zaraz zmywam się, by dalej potańczyć. Dziewczyny robią mi zdjęcia, na których się wygłupiam, bo już mnie troszkę ruszyło, widzę, że podobną ilość alkoholu wypiła siostra Stylesa, więc to ją wybieram do kręcenia bioderkami. Dziewczyny się z nas śmieją, ale my nie przejmujemy się, bo skaczemy wysoko, prawie łamiąc nogi na szpilkach.

Gdy nasza piosenka się kończy podchodzimy do grupki moich dziewczyn i Gemma zaczyna mówić: Ja się nie dziwię, że mój brat to ją wybrał, skoro ona zachowuje się już jak Stylesowie, a przynajmniej tak imprezuje, a jeszcze Stylesem się nie stała!

Zaczynam się wtedy głośno śmiać i mocno całuję Gem w policzek. Tak... Czuję się wtedy członkiem rodziny mojego mężczyzny, bo jego siostra i matką mnie zaakceptowały.

Eleanor i Lucy porywają mnie na parkiet, gdy zaczyna lecieć Justin i jego "Children", kręcimy bioderkami czując, jak rozpiera mnie energia.

-Jak Ci się podoba?- pyta Lucy próbując przekrzyczeć muzykę.

-Żadne słowa nie określą, jak mnie zaskoczyłyście i jak bardzo jestem szczęśliwa...- przytulam je mocno i całuję w policzki.- Jesteście moimi najlepszymi przyjaciółkami i jestem wdzięczna losowi, że Was mam, bo bez Was nie byłoby mnie tu, gdzie teraz jestem!- mówię i przytulam je mocno. Wracamy do tańca i korzystamy z wolności i rytmu, który nami porusza.

Who's got the heart? Who's got it?

Whose heart is the biggest?

Wear it on your sleeve

That we can make a difference

Who's got the heart? Who's got it?

Whose heart is the biggest?

Wear it on your sleeve

That we can make a difference

Oh yeah

Śpiewam głośno i zawieszam czując, jak alkohol mocno zawłada mną. O dziwo nawet nie wiem kiedy czas tak szybko ucieka, bo nim wypijam czwartego drinka wybija północ. Nagle słyszymy odgłos silnika motorówki. Wychylamy się za burtę jachtu, widząc, że płynie, jednak nie wiadomo kto to, ponieważ jest bardzo ciemno.

-El! To paparazzi!- krzyczy Gemma.

-Jasna cholera.- odpowiada Lucy i gdzieś biegnie.

Patrzę przerażona, ponieważ nie chciałam dopuścić do tego, by media się dowiedziały o nadchodzącym ślubie.

-Co możemy zrobić?- pyta Sophia.

-Najlepiej tylko ściszyć muzykę i spokojnie usiąść...- mówi Kendall, a Gigi jej przytakuje.- Inaczej będą robić masę zdjęć.

Wszystkie światła na jachcie się wyłączają, na co ja i Lou zaczynamy piszczeć z przerażenia, Lottie do nas dołącza, a Leigh pyta, o co chodzi...

Change Me (Harry Styles Fanfiction)Where stories live. Discover now