-Witam... Czy to przyszła pani Styles?- pyta mężczyzna w garniturze, przez który przebijają się jego mięśnie. Kolejny stoi przy limuzynie, wytrzeszczam oczy nie wierząc.
-Tak to ja...- mówię.
-W takim razie zapraszam...- mówi mężczyzna porażając mnie swoim śnieżnobiałym uśmiechem
Podaje mi dłoń i uśmiecha szerzej widząc moja minę, schodami schodzimy ku pojazdowi, gdzie kolejny przystojniak stoi przy aucie.
-Witam przyszłą Panią Styles... Zapraszam.- wskazuje dłonią na samochód i z pomocą pierwszego wsiadam do środka. Tam czeka na mnie lampka szampana i truskawki w czekoladzie. Usadawiam się wygodnie i auto rusza. Szyby są ciemne, więc nic nie widzę, poza tym na dworze się ściemniło. Z uśmiechem piję szampana i zagryzam owocami. Robię zdjęcie wnętrza limuzyny i wstawiam na IG z podpisem: Moje przyjaciółki to najlepsze przyjaciółki!
Z uśmiechem publikuję zdjecie i zatapiam usta w szampanie. Po 20 minutach jazdy pojazd zatrzymuje się, a przystojniak numer 1 otwiera drzwi i na zewnątrz widzę Sophię w sukience z głębokim dekoltem oraz Eleanor w czarnej sukience i długich krzakach aż do uda.
-O cholera jasna! Wyglądasz jak milion dolarów!- piszczy Soph i przytula mnie mocno. Eleanor robi to samo i łapią mnie za dłonie. Dopiero wtedy zdaje sobie sprawę gdzie jestem. Port. A przede mną ogromny jacht mieniący się od świateł reflektorów, na górze jest hałas i widzę chodzące po nim kobiety.
-To dla mnie?- pytam, a one się uśmiechają. Spoglądam na nie wytrzeszczając oczy, po czym zaczynam piszczeć... Wybuchają śmiechem i dziękują moim kierowcom. Prowadzą mnie za dłonie w górę na jacht. Wszyscy milkną i gdy mnie widzą już na górze krzyczą: Grace wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
Chowam twarz w dłoniach widząc wszystkich moich najbliższych znajomych i rodzinę. Jest żeńskie kuzynostwo Stylesa i Moje, Leigh, Theresa, Darbi, Nolan (!!!) w blond peruce, Kendall Jenner, Kylie Jenner, Hailey Baldwin, Gigi Hadid, Cara Delevigne ze swoją dziewczyną, Taylor Swift oraz kilka jej koleżanek, dziewczyny z redakcji UV i BV, Lottie, Helen, Sam, Ashley i oczywiście moje laski.
-Jejuuuu!!!- piszczę z podekscytowania.- Dziękuję wam wszystkim, bardzo, bardzo. Dziś już bardziej czuję zmianę, która jest już tak blisko i jestem bardzo szczęśliwa, że wy wszyscy jesteście ze mną...
Podchodzę do każdego, by go ucałować i się przywitać. Zabawa się zaczyna, a dziewczyny zaskakują mnie bardziej, gdy z pomieszczenia wychodzą pół nadzy mężczyźni z muszkami na szyjach, rozdają mam szampana i drinki. Jacht wypływa w głąb morza, jak się dowiedziałam ze względów bezpieczeństwa przed paparazzimi. Dostaje lampkę szampana, gdy łapię Nolana i przytulam go mocno.
-Kurde, ale z Ciebie seksiak w tym blondzie...- śmieję się, a ona na odp odrzuca sztuczne włosy do tyłu.
-Tak, wiem, może teraz umówimy się na pindziorki...- mówi, na co wybucham śmiechem.
-Jasne, z tobą zawsze i wszędzie.- mówię mu i szukam ze sobą nasze kieliszki.
-Oj Gracie... Tak się cieszę, że wszystko się między wami ułożyło, że będzie ślub, że będziecie wspaniałą rodziną. Zasługujesz na szczęście.- mówi mi obejmując mnie.
-Jeju Nolan to takie miłe, bardzo ci dziękuję. Mam nadzieję, że pojawicie się z Jamesem na naszym ślubie.
-Oczywiście nie mogę tego przegapić!- mówi Nolan, na co się uśmiecham. Wypijam pierwszą, a właściwie drugą lampkę, gdy w głośnikach zaczyna lecieć Tove Lo- Talking Body i porywam Kylie i Kendall na parkiet, gdzie dziewczyny bawią się dobrze. Śpiewamy każdą kwestię i robimy do siebie głupie miny. Czuję, że żyję, że moje marzenie o fantastycznym wieczorze panienskim spełnia się właśnie i to w towarzystwie ludzi mi bardzo bliskich oraz znajomych. Kylie obraca mnie dookoła i kładzie na moich biodrach. Przytulam je mocno ciesząc się, że mam okazję z nimi świętować mój ostatni tydzień "wolności". Uśmiecham się na widok Leigh rozmawiającej z Lucy i Gemmą. Lou, Lottie i Sophia robią sobie zdjęcia, a Eleanor rozmawia z Gigi. Idę po drinka i uśmiecham się do barmana jeszcze przystojniejszego od kelnerów.
YOU ARE READING
Change Me (Harry Styles Fanfiction)
FanfictionOna- normalna studentka po przejściach. Mieszka w Londynie ze starszym bratem wiele kilometrów od rodzinnego domu. Wpół sierota. Wzorowa uczennica, piękna dziewczyna, a co u niej niezwykłe- miłość do motocykli. On- kuzyn Jej najlepszej przyjaciółki...