62. Yura i Imai

33 5 5
                                    

Minęły dwa dni. Imai zaprzyjaźniła się z Yurą i spędzała z nim sporo czasu, gdy nikt inny w danym momencie nie mógł.
Tego dnia znów spotkali się, aby iść razem na dango.
- Tym razem ja płacę!- uparła się Uchiha
- Ja płacę.- rzucił Yura - Wiesz że kłótnie ze mną są bez sensu, prawda?
- Ale ja chcę ten raz zapłacić!- Imai nadal upierała się przy swoim, lecz w końcu odpuściła - A niech ci będzie...
- No i widzisz? Ja zawsze wygrywam. Zapamiętaj to, Imai-chan.- podsumował Yura, lekko flirciarskim tonem.
- Chodźmy już...- rzuciła zrezygnowana Imai.
- Jak sobie życzysz~ - odparł chłopak
W tym momencie Yura zaczął działać Imai na nerwy. Od początku tak się zachowywał. Wcześniej to było zabawne, ale teraz stało się to denerwujące.
Aż do baru z dango szli w ciszy. Dopiero pod budynkiem, odezwał się Yura.
- Imai, a ty masz kogoś?- spytał - W sensie, chłopaka?
- Um... Nie.- odparła Uchiha, niewinnym tonem.
Yura rzucił tylko "mhm" i poszedł złożyć zamówienie.
Imai spojrzała na zegarek w telefonie. Kagura ma za 15 minut przerwę! Ale jeśli będzie czekała na Yure, to nie zdąży i spędzi mniej czasu ze swoim najlepszym przyjacielem!
Uchiha bez większego zastanowienia pobiegła w stronę biura Mizukage.
Po równych 15 minutach dotarła na miejsce, akurat Kagura z niego wyszedł.
- Kagura-kun!- zawołała Imai, przytulając różowookiego.
- Witaj Imai-san!- przywitał się Kagura, odwzajemniając uścisk.
- Kończysz dziś normalnie czy nieco wcześniej?- zapytała dziecinnym głosem, po czym uwiesiła się na szyi Kagury.
- No niestety normalnie.- odparł Karatachi - Ale nie martw się, jutro mam wolne!
Imai rozpromieniała.
- Yay! Czyli spędzisz czas ze mną?- l dopytywała czarnowłosa
- Jasne!- odpowiedział Kagura, po czym wziął Imai na ręce, żeby mu nie złamała karku - Jesteś bardzo dziecinna, wiesz?
- Wiem!- zaśmiała się Imai - Dobra, postaw mnie.
Kagura również się zaśmiał i postawił fioletowooką.
- Przejdziemy się?- zaproponował chłopak
Imai kiwnęła głową i poszli za budynek.
- Imai-san, co robisz gdy ja jestem w pracy?- spytał zaciekawiony Kagura
- Od jakiegoś czasu głównie się włóczę z Yurą.- odparła Imai - Ale dzisiaj zaczął mnie troszkę denerwować... Ciągle do mnie mówi takim dziwnym tonem!
Kagura domyślał się o jaki ton jej chodzi. Ciężko mu się było przyznać, ale był trochę zazdrosny. No bo on jednak cały czas siedział w pracy, a Yura nie, i to właśnie Yura miał więcej czasu dla Imai.
Kagura szybko pokręcił głową, odganiając od siebie wszystkie te myśli.
- Kagura-kun, wszystko dobrze?- spytała Uchiha, patrząc z troską na Kagure.
- T-tak.- rzucił Kagura - Po prostu nie ufam Yurze. I ty także nie powinnaś, Imai-san.
- Huh? A to dlaczego?- spytała dziewczyna
- Jeszcze nie wiem.- odpowiedział szybko Kagura - Po prostu mam takie przeczucie.
Kagura spojrzał na godzinę.
- Muszę już iść!- powiedział szybko - Zaraz mi się przerwa kończy! Narazie!
Powiedziawszy to, pobiegł spowrotem do biura.
Imai westchnęła. Czasem chciałaby żeby Kagura tyle nie pracował.
- O, tu jesteś.- powiedział cicho Yura,  jedną ręką obejmując dziewczynę w pasie, a drugą podając jej patyczek z dango - Powinnaś była poczekać.
- P-przepraszam...- rzuciła cicho Imai.

_______________________________

To uczucie kiedy dodajesz postać i natychmiast masz ochotę zajebać ją w najbrutalniejszy sposób jaki ci przyjdzie do głowy :')

AVE KAGUIMA!

Drużyna 17 (Zakończone)Wo Geschichten leben. Entdecke jetzt