17. Witamy w Konohagakure!

69 10 13
                                    

Po kilku dniach statek dopłynął do kraju ognia. W porcie drużyna 17 przesiadła się do pociągu i pojechali w stronę Konohy.
- Bardzo się cieszycie, prawda?- spytała Nariaki
- Tak!- odparł Zen
Kagura i Imai nic nie odpowiedzieli, gdyż byli zbyt zajęci rozmową o komiksach.
- Czy tylko ja ich w tym momencie nie rozumiem?- spytała Nariaki, mając ochotę zatkać sobie uszy.
- Nie tylko.- odparł Zen, mając taką samą ochotę.

Po kilku godzinach dotarli do stacji w Konohagakure, gdzie czekała na nich jakaś drużyna i ich nauczyciel.
- Witamy w Konohagakure!- zawołał ich nauczyciel - Jestem Konohamaru Sarutobi, a to jest drużyna 7.
- Nazywam się Boruto Uzumaki!- przedstawił się blondyn.
- Cześć Boruto!- przywitał się z uśmiechem Kagura, przybijając mu piątkę.
- Jestem Sarada Uchiha.- przedstawiła się czarnowłosa dziewczyna.
- Miło mi cię poznać, siostrzyczko!- pisnęła Imai, przytulając Sarade.
- Że co?!- Sarada nie rozumiała o co chodzi Imai. Że niby siostra? Przecież Sarada jest jedynaczką!
- Imai, odłóż to na później.- szepnęła Nariaki, zabierając Imai od Sarady.
- A ja jestem Mitsuki.- przedstawił się z niewinnym uśmieszkiem niebieskowłosy.
- Hej Mitsuki!- przywitał się Zen
- Miło mi was poznać.- powiedziała Nariaki, starając się zatrzeć nie wiadomo jakie wrażenie o jej drużynie - Jestem Nariaki Uzumaki, a to jest drużyna 17. Przedstawcie się.
- Jestem Kagura Karatachi!- przedstawił się Kagura - Chociaż już mnie znacie...- dodał, uśmiechając się nerwowo
- Jestem Imai Chinoike.- uśmiechnęła się Imai
- Ja jestem Zen Hozuki.- przedstawił się Zen
- Skoro zapoznanie mamy za sobą, to może zabierzecie nas do naszego hotelu?- zaproponowała Nariaki
- Oczywiście!- odparł Konohamaru - Za mną!

- Całkiem ładnie tu.- przyznała Imai, rozglądając się dookoła.
- To tutaj!- Konohamaru wskazał na budynek ze sporym napisem "hotel".
- Dziękujemy za pomoc, Konohamaru!- podziękowała Nariaki - Dalej już sobie poradzimy.
- Naszą misją jest wam pomagać podczas tego pobytu, więc zostaniemy z wami aż nie zaśniecie.- zaśmiał się nerwowo Sarutobi.
"- Ojciec chyba do reszty zwariował..."- pomyślała Nariaki, świadoma tego skąd się wzięła tamta misja.
- Mi tam to pasi!- wypalili jednocześnie Kagura i Zen

- Kagura, zagramy w shinobi bout?- zapytał Boruto, pokazując chłopakowi opakowanie kart.
- Jeszcze cię pytasz?! No jasne!- odparł Kagura
- Możemy dołączyć?- spytali Imai i Zen, podchodząc do nich.
- Jasne!- uśmiechnął się blondyn - Sarada i Mitsuki zaraz do nas dołączą!

- Shinobi bout!- Kagura wygrał trzeci raz pod rząd. Nie na darmo trenował tą grę po kilka godzin dziennie.
- Więc jednak miałeś racje, mówiąc że kiedyś umiejętność grania w to ci się przyda.- rzuciła Imai
Kagura zaśmiał się i już miał zaproponować następną partię, ale Nariaki miała wobec nich inne plany.
- Drużyna 17 i drużyna 7!- zaczęła wchodząc do pomieszczenia - Idziemy na kolację!
- My też?- zdziwiła się Sarada
- Skoro mamy ich pilnować, to powinniśmy ich pilnować przez cały ich pobyt w Konohagakure.- wyjaśnił Konohamaru - Przyznam, że sam bym na to nie wpadł, ale Nariaki zaproponowała żebyśmy poszli z nimi.
- Mi ten pomysł się podoba!- rzuciła z uśmiechem Imai. Masaru nawet nie wie co traci!
- Skoro Imai-san ten pomysł się podoba, to mi także.rzucił Kagura z lekkim uśmiechem. Dopiero po chwili dotarło do niego co powiedział i cały się zaczerwienił.
Na jego szczęście z tej sytuacji wybroniła go Sarada.
- Skoro mamy iść to chodźmy.- rzuciła, podchodząc do drzwi.

____________________________________

Oh god, dawno mnie tu nie było :')

Ale już jestem ^^

I MAM WENE :D

Postaram się wrzucać częściej rozdziały, ale to zależy od mojej weny.

Drużyna 17 (Zakończone)Where stories live. Discover now