16. Obietnica drużyny 17

87 11 14
                                    

- Ale fajne widoki!- zawołała czarnowłosa, patrząc na ocean.
- Przyzwyczajaj się, takie widoki będziemy mieli przez kilka dni.- powiedział Kagura, opierając się o barierkę.
- Ja tam uwielbiam widok oceanu.- rzucił Zen
- W kraju ognia czekają na was również wspaniałe widoki.- powiedziała Nariaki, pochodząc do swoich uczniów - A ja już zadbam żebyście je zobaczyli, dattebaye!
- Głodny jestem...- mruknął Zen
- Ja w sumie też.- rzucił Kagura
- To wy idźcie coś zjeść, ja i Imai tutaj poczekamy.- rzuciła Nariaki
Zen i Kagura kiwnęli głowami i pobiegli coś zjeść, a Imai i Nariaki dalej obserwowały ocean.
- Cieszysz się ze spotkania ze swoim ojcem, czyż nie?- spytała nagle Nariaki
- Oczywiście!- odparła bez namysłu Imai - Nie widziałam go od bardzo dawna, miło by było chociażby z nim porozmawiać!
- Poniekąd cię rozumiem.- Nariaki spojrzała na ocean i uśmiechnęła się lekko - Ja również swojego ojca nie widziałam bardzo długo, dlatego też się cieszę na to że mam szansę się z nim spotkać.
- Nariaki-sensei, a co jeśli ojciec jednak nie będzie chciał ze mną rozmawiać?- spytała Imai, nieco smutniejszym głosem.
- Oczywiście że będzie chciał.- odparła Nariaki - W końcu jesteś jego dzieckiem.
W tym momencie wrócili Zen i Kagura, z jedzeniem, konkretnie kilkoma dango.
- Dla was też wzięliśmy.- powiedział Zen, podając im po patyczku z dango.
- Dziękuję.- rzuciły obie i zabrały się do jedzenia.
- Ej, wiecie...- zaczął Zen - Cieszę się, że was poznałem. Na prawdę. Gdyby nie wy, nawet nie chcę myśleć jak bym teraz skończył.
- Ja również się cieszę, że was poznałam.- odparła Imai - Przyjaźń jest dla mnie ważniejsza od własnego życia, a wy mi ją daliście!
- Ja też się cieszę.- dodał Kagura - Jako jedni z niewielu, widzicie we mnie człowieka, a nie potwora, jak większość.
- Ja też jestem szczęśliwa.- rzuciła Nariaki - Mając takich uczniów jak wy, nie potrzebuję niczego więcej.
- Przysięgnijmy sobie, że już zawsze będziemy drużyną i nic tego nie zmieni!- zasługerował Zen
- W końcu jesteśmy drużyną 17!- zawołali Kagura i Imai, kładąc dłonie na dłoni Zena.
- Nariaki-sensei, ty również!- powiedział Zen - W końcu także jesteś częścią naszej drużyny!
Nariaki milczała przez chwilę, po czym z uśmiechem również położyła dłoń.
- Nic naszej drużyny nie rozbije!- zawołali, unosząc dłonie do góry, po czym zaczęli się śmiać.
- Muszę iść zrobić rozkład zajęć w kraju ognia. Przecież musimy wiedzieć, co robić, prawda?- powiedziała Nariaki, po czym odeszła na ławeczkę nieopodal i zaczęła coś pisać.
- Może wszyscy zrobimy listę?- zaproponował różowooki, siadając obok nauczycielki.
- Popieram!- uśmiechnęła się Imai, siadając obok Kagury.
- To do roboty!- zawołał Zen, siadając obok Nariaki.
- Jesteście niemożliwi...- westchnęła Nariaki - Myślę że pierwszy dzień poświęcimy na udanie się do hotelu, zakwaterowanie się i wybranie się gdzieś na kolację. A w międzyczasie zwiedzanie.
Wszyscy się zgodzili, a Nariaki zapisała rozkład zajęć na dzień pierwszy.
- A dzień drugi może poświęcimy na spotkanie z tymi z kim chcemy? Jakby na to nie patrzeć, to i tak każdy chce się tam z kimś spotkać.- zasługerował Kagura
- Racja.- odparła Nariaki, coś
zapisując - Myślę że najlepiej by było gdyby na to były poświęcone dwa dni. Czwartego dnia odbędzie się trening, a piątego trochę pozwiedzamy. Szóstego będziemy się pakować i pożegnamy się z ludźmi z którymi się spotkaliśmy, a siódmego z rana będziemy wracać.
- No to mamy plan na cały tydzień.- podsumował Zen.

___________________________________

Mam nadzieję że rozdział wam się spodobał ^^

Drużyna 17 (Zakończone)Onde histórias criam vida. Descubra agora