02/02

2.4K 399 17
                                    

Za tydzień wyjeżdżamy nad jezioro. Nie mogę się już doczekać. Wiem, że pisałem, że nie lubię jeziora, ale to tylko w lato jak trzeba pływać, ale jak jest zimno to będzie fanie, bo pojeździmy sobie po nim na łyżwach (o ile temperatura się nie podniesie, ale liczę, że wciąż będzie mróz). Jimin chce wziąć jakieś gry planszowe, ale reszta (łącznie ze mną) ich nie lubi, ale znając życie będziemy grać w nie co wieczór, bo nikt nie lubi jak Jimin jest smutny.

Został też ostatni tydzień Hoseoka w Koreii i jak o tym myślę to chce mi się płakać, bo wyjeżdża jeszcze przed swoimi urodzinami i nie będzie żadnej imprezy (w sensie nie będzie też jego, nie płakałbym przecież ze względu na brak imprezy hehe).

Tak czy inaczej kupił sobie jakieś miliony przewodników, poradników i słowników. I tak nic mu nie pomoże. Nie zdziwiłbym się jakby zgubił się w tym całym Pekinie i nie umiał porozumieć.

Mama wypytuje mnie ostatnio o Jungkooka. Chyba się domyśla, ale nic jej nie powiem.

tae

lonely boy » vkook ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz