lonely boy » vkook ✔️

03/10

Przyszedłem do szkoły i spotkałem Jimina, a następnie poszliśmy do Jungkooka. Byliśmy świadkiem sytuacji w której Jeon zrywał z tą swoją laską. Cała się poryczała, a jej koleżanki go zwyzywały, a ja nie mogłem stać bezczynnie więc podszedłem i też je zwyzywałem. Oczywiście jestem przegrywem i musiał to usłyszeć jakiś nauczyciel. Zaczął się na mnie wydzierać, że nie będzie tolerował takiego nieszanowania kobiet. Gdyby to jeszcze były kobiety, a to przecież jakieś głupie wytapetowane piętnastolatki. Znowu wylądowałem u dyrektora, a Jungkook mimo ostrzeżeń nauczyciela, poszedł tam za mną, mówiąc, że to jego wina. Ja oczywiście zaprzeczałem i nie dawałem dojść do słowa dyrektorowi. Nie chciałem, żeby oberwało się Jungkookowi przez to, że próbuje się za mną wstawić. Jeszcze bardziej rozwścieczyłem dyrektora, zawiesił mnie na tydzień i zadzwonił po rodziców. No i dupa.

Kiedy wyszliśmy z gabinetu trwała już lekcja i nikogo nie było na korytarzu. Powiedziałem Jungkookowi, że jest głupi, że się za mną wstawił, a on mnie przytulił i przeprosił za tą sytuację. Już znowu chciałem mu powiedzieć, że jest głupi, że przeprasza, ale wtedy przyszli moi rodzice. Byli strasznie zdenerwowani i nie odzywając się do mnie weszli do gabinetu dyrektora. Kiedy tam byli powiedziałem Jungkookowi, żeby znalazł na przerwie Park Jimina i się z nim poznał, bo to mój przyjaciel i żeby przekazał mu, żeby nie przychodzili do mnie w tygodniu bo rodzice pewnie ich nie wpuszczą.

Kiedy rodzice wyszli z gabinetu dyrektora wyglądali na zdziwionych. Mama przytuliła Jungkooka (?) i powiedziała mu, żeby więcej nie stawał w mojej obronie bo sam powinienem odpowiadać za swoje czyny, po czym szepnęła mu coś na ucho, a on się uśmiechnął. Dziwne.

Wsiedliśmy do auta i byłem przygotowany na jakąś wielką awanturę, ale rodzice jedynie wybuchnęli śmiechem. Zapytałem o co chodzi, a oni, że mam jakąś dziwną tą szkołę, że zawieszają mnie za coś takiego, chociaż i tak nie popierają tego, żebym wyzywał dziewczyny bo podobno będę postrzegany jak jakiś patologiczny dres. Chyba mają rację, więcej nie zwyzywam, żadnej dziewczyny.

Skończyło się na tym, że teraz przez tydzień będę się super nudzić. Masakra

tae

a/n punktualnie!!