W sierpniu jadę na biwak nad jezioro z rodzicami. Oczywiście nie sam, bo jakże by inaczej. Moja mama zaprosiła też Jimina, Jungkooka i Hoseoka. Nie żebym się nie cieszył, ale eh mam wrażenie, że ona układa wszystko bardziej pod moich przyjaciół, a ja jestem dla niej dodatkiem. Przecież wie, że nienawidzę biwaków i do tego nie umiem pływać, więc jezioro też tak średnio mi się widzi, no ale nie będę już narzekał. Lepsze to od siedzenia całe wakacje w domu lub grania w nogę (ta jasne).
Lipiec za to czeka mnie turbo nudny, bo Jungkook wyjeżdża na prawie miesiąc do dziadków, Hoseok wraca do domu na całe wakacje i wróci tylko na ten biwak, a Jimin wyjeżdża z rodzicami na jakąś wyspę.
Jedyne dobre to, że od nich odpocznę, nareszcie i może polepszę się w bieganiu czy coś.
tae
a/n nie wchodzę cały dzień na tt bo się boję tego co mogę tam zobaczyć z koncertu w SeuluXDDD
CZYTASZ
lonely boy » vkook ✔️
Fanfictionpamiętnik dorastającego taehyunga fluff, diary © minkingvls | 2017