24/01

3.7K 506 95
                                    

Jungkook zadzwonił do mnie wczoraj rano czy znowu do niego przyjdę, ale rodzice kazali mi się uczyć do dzisiejszego testu z geografii więc nie mogłem przyjść, a test był banalnie prosty i myślę, że zdałbym go dobrze nawet bez nauki.

Dzisiaj w szkole podszedł do mnie pedagog i zaprosił na rozmowę. Trochę się przestraszyłem, że zrobiłem coś złego. Okazało się, że obserwuje mnie od początku roku. (Kolejny pedofil)

Podobno byłem tak bardzo wyobcowany, że miał zamiar dzwonić do rodziców, ale zauważył, że od kiedy Jungkook doszedł do naszej klasy, "odżyłem". Powiedziałem mu, że jest bardzo szybki z tym dzwonieniem do rodziców, biorąc pod uwagę, że Jungkook doszedł do nas po pół roku. Wtedy pedagog dał mi uwagę (czy on tak w ogóle może?) za to, że niby pyskuje do starszych i jestem niewychowany. Jak wróciłem do domu, to rodzice byli bardzo zdziwieni tą uwagą. Powiedzieli, że ja się przecież nigdy nie odzywam do nauczycieli i że ten pedagog to pewnie przesadza. Miło z ich strony, że wzięli moją stronę. Lubię moich rodziców, a pedagog serio przesadził, chociaż kiedy powiedziałem Jungkookowi o tej uwadze to uznał, że nie powinienem się tak odzywać do pedagoga. Ah czy ten Jungkook to musi być taki prawy człowiek? Powiedziałbym mu, że głupi jest, ale nie chcę tracić takiego super kolegi, więc przyznałem mu rację. Będę mu mówić, że jest głupi, kiedy już się mocniej zaprzyjaźnimy.

Dzisiaj to chyba przesadziłem z tym pisaniem, bo moja ręka to już zdrętwiała, ale musiałem napisać tą historię.

taehyung

a/n miłego dnia

lonely boy » vkook ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz