14/09

3.3K 476 146
                                    

Uderzyłem Jungkooka i mam złamaną nogę..

Chciałem z nim pogadać, na temat tego, że nie życzę sobie, żeby przekrzykiwał mnie za każdym razem gdy chcę coś powiedzieć na lekcji, no i kiedy podszedłem to siedział z Soohee. Spytałem czy mogę z nim porozmawiać na osobności, a on wziął tą swoją laskę na kolana, powiedział, że ma lepsze rzeczy do roboty i ją pocałował. Nawet nie wiem czemu to zrobiłem, ale zdenerwował mnie w tamtym momencie tak bardzo, że walnąłem go pięścią w twarz, po czym sobie poszedłem, ale zobaczył to jakiś nauczyciel i zaprowadził mnie do dyrektora no i musiałem się tłumaczyć. Oczywiście nie powiedziałem mu, że walnąłem go bo byłem zazdrosny, że Jeon pocałował jakąś dziewczynę, bo nie byłem.. Powiedziałem, że wyzwał mnie od idiotów, co nie było prawdą, ale musiałem mieć jakieś dobre usprawiedliwienie, jednak to nie podziałało i dostałem naganę i ostrzeżenie, że jeśli znowu coś zrobię to zostanę zawieszony. Jak wróciłem do domu i powiedziałem rodzicom, że uderzyłem Jungkooka bo się pokłóciliśmy to tata powiedział, że jestem nienormalny, że tak rozwiązuję problemy i dał mi szlaban na komputer i ps3, więc poszedłem do pokoju i kopnąłem nogą z całej siły w ścianę. Nie przemyślałem tego do końca, bo cholera złamałem tą nogę. Tata zaczął wydzierać się na mnie jeszcze bardziej i zaraz pojechaliśmy do szpitala. Mama strasznie płakała, więc ją przeprosiłem za swoje zachowanie. Tatę też przeprosiłem, chociaż on pewnie teraz myśli, że pewnie mam coś nie tak z głową, że wpadłem w furię, kopiąc tą nogą w ścianę bo dostałem szlaban. Tak na prawdę, nie byłem wściekły przez szlaban. W dupie mam ten komputer. Byłem wściekły na Jungkooka, który wszystko rozwalił.

Musiałem zostać w szpitalu na noc, więc rodzice pożyczyli mi telefon, żebym mógł zadzwonić do Jimina, żeby powiedzieć mu gdzie jestem. Następnego dnia (czyli dzisiaj) była sobota i wróciłem do domu, więc Chim przyszedł do mnie ze swoim laptopem i kilkoma paczkami żelków. Cały dzień jedliśmy i oglądaliśmy filmy. Było fajnie, Jimin to dobry przyjaciel. Dzięki niemu zapomniałem o bólu nogi i Jungkooku, ale jak teraz poszedł, to siedzę w tym łóżku i znowu boli mnie noga, brzuch od żelek i jeszcze ręka od pisania.. a no i jeszcze znowu myślę o tym odiocie..

taehyung

a/n jestem chora więc siedzę w domu i piszę. Mam tyle rozdziałów, że wstawiam teraz jeden, a wieczorem kolejny. Miłego dnia

lonely boy » vkook ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz