04/09

2.8K 446 48
                                    

Wczoraj była impreza u Yoongiego. Moja pierwsza i ostatnia, bo nigdy więcej nie pójdę na nic, gdzie będzie dostępny alkohol.

Piłem pierwszy raz w życiu i chyba przesadziłem bo urwał mi się film...... Jedynym potwierdzeniem tego co wczoraj robiłem są tylko słowa Jimina. Podobno wszystko było dobrze dopóki nie zobaczyłem Jungkooka siedzącego na kanapie i obejmującego jakąś laskę. Powiedziałem Jiminowi, że nienawidzę Kooka i chcę zapomnieć że istnieje, po czym zniknąłem mu gdzieś w tłumie, a z racji tego, że Yoongi jest super bogaty, ma też wielki dom, w którym było mnóstwo ludzi i Jimin nie mógł mnie znaleźć. Hoseoka też nie, on utrzymuje, że spędzał czas na górze razem z jakąś "super seksowną modelką" (nie pytałem o szczegóły).

Podobno Jimin znalazł mnie po piętnastu minutach siedzącego pod jakąś ścianą, z butelką alkoholu w jednej ręce i dłonią jakiegoś studenta w drugiej. Okazało się, że chyba mam bardzo słabą głowę, biorąc pod uwagę, że zdążyłem upić się w tak krótkim czasie.

Jimin podobno strasznie się przestraszył, że mnie nie upilnował i dał mi się upić. Poszedł ze mną do Jungkooka, bo nie wiedział co ma ze mną zrobić, ale chyba jestem nienormalny bo jak tylko go zobaczyłem, przywaliłem mu pięścią w twarz, mówiąc, że go nienawidzę.... Impreza ucichła i przybiegł przestraszony Yoongi. Ktoś podał Jungkookowi lód, ale on odmówił i wniósł mnie do pokoju, który wskazał mu Yoongi, po czym poszedł do domu.

Rano obudziłem się z nienormalnie ostrym bólem głowy w obcym domu, nic nie pamiętając. Zszedłem na dół, gdzie w kuchni siedział Yoongi z Jiminem. Wyglądali jakby dobrze im się rozmawiało. Kiedy Jimin mnie zobaczył, oczywiście mnie przytulił i powiedział, że umierał przeze mnie ze strachu. Opowiedział mi wszystko z poprzedniej nocy, czego wolałbym chyba jednak nie wiedzieć... Wystraszyłem Jimina, a Jungkook na pewno mnie teraz nienawidzi.

Tak czy inaczej przeprosiłem ich za swoje zachowanie i Yoongi odwiózł nas do domów.

Teraz siedzę, umierając przez kaca i zastanawiam się, czy Jungkook mi wybaczy. Ja bym sobie nie wybaczył, bo cholera, jestem nienormalny.

kth

lonely boy » vkook ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz