Teraz nie ma już odwrotu
JAMES
Leżę w łóżku, ignorując irytujące głosy dziennikarzy, dochodzące z telewizora i zastanawiam się jak bardzo wszystko się spieprzyło. Zniszczyłem całe swoje życie jednym, głupim problemem, z którym nie potrafiłem sobie poradzić. Było tyle różnych opcji, a ja postawiłem na porzucenie rodziny i opuszczenie miasta, a nawet kraju. Początkowo byłem pewien, że robię dobrze, że dzięki temu nikogo nie skrzywdzę. Ale gdy po powrocie zobaczyłem ledwo trzymającą się Kate i rozżalone dzieci, które nie chciały mieć ze mną żadnego kontaktu, dotarło do mnie jak bardzo nawaliłem. Ani razu nie pomyślałem o nich, ponieważ wszystko rozpatrywałem w kategorii „ja".
Ja nikogo nie skrzywdzę.
Ja wyjadę.
Ja mam problem.
Ja muszę sobie z nim poradzić.
Nigdy nie pomyślałem o tym, mówiąc „my". Pod wpływem negatywnych emocji zapomniałem o własnej żonie, dzieciach, rodzicach, przyjacielu, tłumacząc sobie, że tak będzie lepiej. Z czasem jednak coraz bardziej doskwiera mi samotność i brak domowego ciepła.
Żałuję wszystkiego, co się wydarzyło. Żałuję, że ani razu nie wyjawiłem Kate prawdy, żałuję, że myślałem tylko o sobie, żałuję, że zniszczyłem relacje z dziećmi. Żałuję wszystkich swoich wyborów. Z dnia na dzień coraz bardziej rozumiem jak wiele straciłem. Już na samym początku powinienem powiedzieć Kate prawdę, powinniśmy razem zmierzyć się z tym, co zaplanował dla mnie los. W końcu na tym polega związek, na wspólnym pokonywaniu barier i przeskakiwaniu kłód, które los rzuca nam pod nogi. Nie na ucieczce, nie na porzucaniu bliskich.
Tyle że teraz nie ma już odwrotu. Zaprosiłem Kate do siebie, bo po raz pierwszy chciałem wyjawić jej całą prawdę. Ale w ostatnim momencie stchórzyłem, zrobiłem z siebie idiotę i zmarnowałem jakąkolwiek hipotetyczną szansę. Zostałem sam jak palec. Na zawsze.
********
Na ten rozdział wiele osób czekało więc... proszę bardzo!
Jeśli spodobał Ci się ten rozdział lub jesteś ciekaw dalszych losów bohaterów - zostaw po sobie ślad w postaci komentarza lub gwiazdki!
Do następnego :)
YOU ARE READING
Tajemniczy Współlokator - Bez Ciebie | ZAKOŃCZONE
Teen Fiction*3. część opowiadania "Tajemniczy Współlokator"!* Wszystko miało być dobrze. Wszystko, co razem przeszli miało wyłącznie zwieńczyć miłość i oddanie, którymi nawzajem się darzyli. Mąż, żona i troje dzieci - względnie idealna rodzina. Ale czy kolorowa...
