Prolog

11.9K 282 91
                                    

Zatrzymuję auto zaledwie kilkanaście metrów od miejsca, które stanowiło mój przedmiot poszukiwań od dobrych kilku miesięcy. Zerkam nerwowo na zdjęcie, które kurczowo trzymam lekko spoconą dłonią. Kilkukrotnie porównuję  je z obrazem, który są w stanie dostrzec moje oczy. W tym samym momencie moje myśli są w stanie krążyć wyłącznie wokół kilku najistotniejszych kwestii.

Czy to naprawdę możliwe?
Jestem w dobrym miejscu?
A jeśli się mylę? Jeśli dali mi błędne informacje?

Przez do połowy otwarte okno mojego samochodu, dochodzi do mnie odgłos głośnego trzaśnięcia drzwi. Jak na zawołanie odwracam wzrok w kierunku obiektu obserwacji i uważnie przyglądam się niskiej, elegancko ubranej kobiecie, wsiadającej do auta, stojącego na podjeździe.

Czy to ona?

Gdy z piskiem opon odjeżdża spod swojego domu, odczekuję zaledwie kilkanaście sekund i powoli ruszam w tym samym kierunku, starając się nie stracić kobiety z oczu.

Muszę się upewnić, że to właściwa osoba.

********
No to co? Witam ponownie w kolejnym opowiadaniu!

Na ten moment jest tutaj tylko prolog, ale mam nadzieję że i tak Wam się spodoba i zechcecie zostać ze mną na dłużej.

Szczególnie serdecznie chciałabym przywitać stałych czytelników, którzy mają za sobą pierwszą i drugą część. Ale i tych, którzy zaglądają do mnie po raz pierwszy.

Koniecznie dajcie znać jak podoba Wam się prolog i co według Was wydarzy się w tej części opowiadania :)

Tajemniczy Współlokator - Bez Ciebie | ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now